Artykuł
orzeczenie
Koronawirus nie wpłynął na podatkowe przedawnienie
Prawo podatkowe to nie prawo administracyjne. Dlatego w okresie od 14 marca 2020 r. do 23 maja 2020 r. bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie był wstrzymany ani zawieszony – orzekł wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale.
Uzasadniając ją, sędzia Bartosz Wojciechowski podkreślił, że uchwała dotyczy konkretnej sprawy i NSA odnosi się w niej do ewentualnego zawieszenia lub wstrzymania terminów dotyczących przedawnienia.
Treść wczorajszej uchwały jest wiążąca dla wszystkich składów orzekających sądów administracyjnych.
Skąd wziął się problem
Problem dotyczył art. 15zzr ust. 1 specustawy antycovidowej z 2 marca 2020 r. (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095 ze zm.). Obowiązywał on od 14 marca 2020 r., gdy został ogłoszony stan zagrożenia epidemicznego, do 23 maja 2020 r., gdy uchyliła go tarcza 3.0. (Dz.U. z 2020 r. poz. 875).
Wynikało z niego, że w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 bieg terminów przewidzianych przepisami prawa administracyjnego nie rozpoczynał się, a rozpoczęty ulegał zawieszeniu na ten okres. Chodziło m.in. o terminy: przedawnienia, dokonania przez stronę czynności kształtujących jej prawa i obowiązki, terminy zawite, których niedochowanie oznacza ujemne skutki dla strony.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right