Artykuł
Przepisy chroniące najmłodszych przed przemocą do pilnej poprawy
Brakuje systemowego podejścia i spójnych regulacji mających chronić małoletnich przed krzywdzeniem, zwłaszcza w miejscach, które powinny być dla nich bezpieczne. Chodzi nie tylko o przemoc na tle seksualnym, lecz także tę fizyczną i psychiczną
To najważniejsze wnioski z raportu przygotowanego dla senackiego Biura Analiz, Dokumentacji i Korespondencji. Jego autorką jest radca prawny Olga Trocha, która w swojej praktyce zawodowej zajmuje się zwłaszcza prawem rodzinnym i sprawami dotyczącymi ochrony praw dzieci. Wcześniej przez wiele lat współpracowała z Fundacją „Dajemy Dzieciom Siłę”.
Krzywdzenie niejedno ma imię
W momencie gdy mówi się o przemocy wobec dzieci, zazwyczaj pierwszym skojarzeniem jest przemoc seksualna. Jak zaznaczono jednak w raporcie, przykładów krzywdzenia najmłodszych jest o wiele więcej. Wśród najczęstszych można wymienić zwłaszcza: przemoc ze strony bliskich dorosłych, bycie świadkiem przemocy w rodzinie czy przemoc rówieśniczą. Dzieci nierzadko doświadczają też krzywdzenia ze strony dorosłych, którzy sprawują nad nimi opiekę, np. w szkołach, przedszkolach czy placówkach ochrony zdrowia. Niektóre formy przemocy nie są też wprost ujęte jako przestępstwa w kodeksie, ale także są traktowane jako krzywdzenie. Mowa choćby o zaniedbaniu dziecka, w przypadku którego sąd rodzinny może ograniczyć lub nawet całkowicie odebrać rodzicowi władzę rodzicielską.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right