Artykuł
Za podważanie statusu sędziego adwokatowi może grozić dyscyplinarka
Stwierdzenie przez adwokata w piśmie, że członek składu orzekającego nie jest sędzią, stanowi delikt dyscyplinarny - uważa Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego
Sprawa zaczęła się od pisma, które wpłynęło do rzecznika dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie. Zawierało ono zawiadomienie o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego przez jednego z zastępców tego rzecznika. Zarzucany mu czyn miał polegać na stwierdzeniu we wniosku o wyłączenie jednego z członków Izby Dyscyplinarnej, że „nie jest on sędzią i nie może rozpatrywać sprawy obwinionej”. Zdaniem zawiadamiającego (oficjalnie jest nim Sąd Najwyższy) stanowiło to przykład niezachowania umiaru, współmierności i oględności w wypowiedzi i mogło skutkować podważeniem zaufania do zawodu adwokata. Stanowiłoby to więc przekroczenie granic wolności słowa adwokata przewidzianych w art. 8 prawa o adwokaturze (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1651 ze zm.) oraz licznych przepisów kodeksu etyki adwokackiej. Miałoby też naruszać powagę sądu.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right