Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2022-03-24

Niełatwo podważyć neosędziego

Strony próbują podważać wyroki, wskazując na nienależytą obsadę sądu. A sądy, choć co do zasady nie uchylają się przed badaniem tej kwestii, to jednak orzekają bardzo różnie

Dziś mają się odbyć pierwsze czytania pięciu projektów dotyczących wymiaru sprawiedliwości: dwóch wniesionych przez opozycję, prezydenckiego i dwóch, które złożyli posłowie partii wchodzących w skład koalicji rządzącej. I to właśnie trzy ostatnie projekty mają największe szanse na dalsze procedowanie. Problem jednak w tym, że są małe szanse, aby zaproponowane w nich zmiany mogły zatrzymać pogłębiający się w orzecznictwie chaos. Sądy bowiem nadal badają, czy składy orzekające, w których zasiadają osoby powołane na wniosek obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, są prawidłowo obsadzone. Choć od 2020 r. obowiązuje tzw. ustawa kagańcowa (Dz.U. z 2020 r. poz. 190 ze zm.), która miała je do tego zniechęcić. Innymi słowy: sądy nie zaprzestały sprawdzania, czy proces nominacyjny kwestionowanych przez strony sędziów nie naruszył standardów niezawisłości i bezstronności. Co jednak wcale nie oznacza, że łatwo jest doprowadzić do uchylenia wyroku wydanego przez neosędziego. Orzecznictwo w tym względzie jest bowiem bardzo niejednolite.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00