Gmina nie musi informować, jak są wydawane środki na realizację zaleceń kształcenia specjalnego dziecka
Nasza gmina jest organem prowadzącym dla publicznej szkoły podstawowej we wsi Zielonka. Zgłosiła się do nas matka ucznia z orzeczeniem o specjalnych potrzebach edukacyjnych z prośbą o podanie, jakie środki z dotacji oświatowej są przeznaczane na naukę i wspomaganie jej syna ze zdiagnozowanym spektrum autyzmu. Nie tylko chce wiedzieć dokładnie, jaka kwota przypada na jej dziecko i ile środków na jakie zajęcia i pomoce szkoła wydaje, lecz także czy są one w całości wydawane. Bo jeśli nie, to chciałaby, aby z nich dofinansować zajęcia terapeutyczne syna realizowane poza placówką edukacyjną. Czy możemy udzielić takiej informacji?
Na początek ważne przypomnienie. W przypadku szkoły prowadzonej przez samorząd nie można mówić o przekazywanej takiej jednostce dotacji, co jest konsekwencją zasad prowadzenia gospodarki finansowej szkół jako jednostek należących do sektora finansów publicznych. Należy się tu odwołać do art. 4 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, zgodnie z którym przedszkola, szkoły i placówki zakładane i prowadzone przez ministrów i jednostki samorządu terytorialnego są jednostkami budżetowymi. Te z kolei, zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o finansach publicznych, należą do jednostek organizacyjnych sektora finansów publicznych niemających osobowości prawnej, które pokrywają swoje wydatki bezpośrednio z budżetu, a pobrane dochody odprowadzają na rachunek dochodów budżetu jednostki samorządu terytorialnego. Jest to tzw. zasada budżetowania brutto. Stosownie zaś do art. 11 ust. 3 ustawy o finansach publicznych podstawą gospodarki finansowej jednostki budżetowej jest plan dochodów i wydatków, zwany dalej w ustawie „planem finansowym jednostki budżetowej”.