Ostatnie szamba znikną z miast
Aglomeracje ściekowe, do których należą metropolie, będą musiały zostać skanalizowane niemal w 100 proc. Dotychczasowe efekty nie wystarczą, by spełnić wymogi dyrektywy ściekowej i uniknąć kar
Komisja Europejska w pierwszej połowie lutego skierowała do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) sprawę przeciwko Polsce w związku z nieprzestrzeganiem dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych (dyrektywa 91/271/EWG). Z komunikatu KE wynika, że ponad tysiąc aglomeracji w Polsce nie ma systemu zbierania ścieków komunalnych, „co oznacza, że są one odprowadzane bezpośrednio do rzek, mórz lub jezior bez oczyszczenia” - czytamy w komunikacie.
Komunikat KE nie jest precyzyjny. Otóż wspomniane aglomeracje nie tyle nie mają systemu zbierania ścieków, co nie spełniają wymogu odpowiedniego stopnia skanalizowania. W dodatku, jak zauważa Sebastian Szklarek, adiunkt w Polskiej Akademii Nauk, autor bloga „Świat wody”, w najnowszym projekcie aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych (VI KPOŚK) aglomeracji bez kanalizacji jest zaledwie 11, a nie ponad tysiąc, co sugeruje komunikat KE.