Artykuł
Więzień zadzwoni z upaństwowionej budki?
Nowelizacja ustawy o Służbie Więziennej przewiduje przejęcie wartego 20 mln zł rynku usług telefonicznych świadczonych w jednostkach penitencjarnych przez przywięzienne zakłady pracy
- Przepisy projektu, który jest wprowadzany pod hasłem rozszerzenia kompetencji Służby Więziennej (SW), są nie tyle niepokojące, ile praktycznie zamykają rynek w sektorze usług telekomunikacyjnych dla osadzonych. Dla takiej firmy jak nasza oznacza to likwidację - mówi Piotr Wierzbicki z firmy Pika Polska, jednej z ośmiu firm, które obecnie realizują te usługi.
Ciche zamknięcie rynku
Co więcej, modyfikacja jest wprowadzana w taki sposób, że osobom spoza branży trudno ją dostrzec. Projekt przewiduje bowiem dodanie do art. 4 ustawy o SW (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1064 ze zm.) dwóch nowych ustępów. Wynika z nich, że dyrektor generalny Służby Więziennej zawiera z dyrektorem przywięziennego zakładu pracy, wskazanym przez ministra sprawiedliwości, porozumienie. To w nim określone zostaną warunki techniczne i wymogi dla systemu służącego realizacji uprawnień skazanych i tymczasowo aresztowanych do rozmów telefonicznych, a także czas trwania porozumienia i inne istotne jego elementy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right