Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-10-05

Ukraińcy nie uratują polskiego rynku pracy

Krystyna Gomółka: Trzeba postawić pytanie, czy Ukraina jest w stanie obdzielić pracownikami wszystkie państwa. Raczej nie. Migracje zza wschodniej granicy nie zaspokoją deficytów polskich firm. Należy myśleć o innych kierunkach

Prof. dr hab. Krystyna Gomółka, Wydział Zarządzania i Ekonomii, Politechnika Gdańska

Prof. dr hab. Krystyna Gomółka, Wydział Zarządzania i Ekonomii, Politechnika Gdańska

Czy uważa pani, że w obecnej sytuacji na rynku pracy nasz kraj jest wystarczająco otwarty na pracowników ze Wschodu?

Potrzeby pracodawców są ogromne. Z danych za pierwszy kwartał 2021 r. wynika, że w polskich firmach jest 110 tys. wakatów, mimo że jesteśmy krajem, który wydaje najwięcej w UE zezwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy i Białorusi. COVID-19 w większym stopniu nie zahamował migracji. Co więcej, potrzeby rynku pracy będą nadal rosnąć - w latach 2020-2025 odejdzie na emeryturę ok. 800 tys. polskich pracowników, powstanie więc luka. Dlatego niezwłocznie trzeba podjąć działania, które pozwolą zaspokoić potrzeby kadrowe polskich firm.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00