Nienależne 500+ do zwrotu, ale bez odsetek
W przypadku gdy postępowanie w sprawie dotyczącej nienależnie pobranych świadczeń ciągnęło się prawie cztery lata i to nie z winy strony, ale organu je prowadzącego, to domaganie się ich zwrotu wraz z odsetkami jest sprzeczne z wymogami sprawiedliwości społecznej.
Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Skarga, którą rozpatrywał, dotyczyła świadczeń przyznanych na troje dzieci na okres świadczeniowy 2016/2017. W maju 2017 r. matka, która otrzymywała pieniądze, zgłosiła, że w styczniu tego roku ojciec dzieci podjął pracę za granicą. Z uwagi na to, że w sprawie mają zastosowanie unijne przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, trafiła do marszałka województwa, a potem została przejęta przez wojewodę. W efekcie doszło do uchylenia decyzji o przyznaniu 500+ w Polsce oraz wydania drugiej nakazującej zwrot nienależnie pobranych świadczeń wychowawczych w wysokości 10 tys. zł plus odsetki. Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił art. 25 ust. 2 pkt 3 ustawy z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2407 ze zm.). Zgodnie z nim 500+ uznaje się za nienależnie uzyskane za okres od dnia, w którym rodzic stał się uprawniony do świadczeń na rodzinę w innym państwie w związku ze stosowaniem unijnych przepisów do dnia wydania decyzji uchylającej jego przyznanie.