Porada
Poradnia kadrowa
- Co grozi pracodawcy za potrącenie z wynagrodzenia zbyt późno nałożonej kary porządkowej
- Jaki wpływ na grzywnę za bezprawne zwolnienie pracownika ma trudna sytuacja wywołana epidemią
- Czy trzeba uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę na czas określony w razie przejścia zakładu pracy
15 lipca zwolniłem dyscyplinarnie pracownika po tym, jak po raz kolejny samowolnie opuścił stanowisko pracy. Dwa dni później (17 lipca) nałożyłem na niego dodatkowo karę porządkową, o czym zawiadomiłem go pismem. Karę potrąciłem z ostatniego należnego mu wynagrodzenia. Były pracownik zgłosił się do mnie oburzony i grozi, że zgłosi mnie do inspekcji pracy za nielegalne pomniejszanie wynagrodzenia. Czy rzeczywiście grozi mi jakaś kara?
Zgodnie z art. 108 par. 1 kodeksu pracy za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy, przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy pracodawca może stosować karę upomnienia i karę nagany. W par. 3 zawarto zasadę, że kara pieniężna za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności nie może być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika, a łącznie kary pieniężne nie mogą przewyższać dziesiątej części wynagrodzenia przypadającego pracownikowi do wypłaty po dokonaniu innych potrąceń. Zastosowanie kary wymaga jednak zachowania pewnej formalnej procedury. W tym zakresie na uwagę zasługuje m.in. art. 110 k.p., z którego wynika, że o zastosowanej karze pracodawca zawiadamia podwładnego na piśmie, wskazując rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych i datę dopuszczenia się tego naruszenia oraz informując go o prawie zgłoszenia sprzeciwu i terminie jego wniesienia. Odpis zawiadomienia składa się do akt osobowych pracownika.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right