O pensji rządowych urzędników nie zawsze decyduje fachowość
Dzięki dużej rozpiętości płacowej istnieje pełna dowolność w wynagradzaniu członków korpusu służby cywilnej. Zdaniem ekspertów potrzebne są jasne kryteria ustalania ich zarobków
W administracji rządowej brakuje szczegółowych informacji na temat zasad awansowania i przeszeregowania poszczególnych pracowników. Zarobki na poszczególnych posadach w ramach tego samego urzędu mogą różnić się od siebie nawet o kilkanaście tysięcy złotych. Takie wnioski płyną m.in. z najnowszego raportu Stowarzyszenia Absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Jego autorzy sprawdzili, jak wygląda polityka płacowa w poszczególnych urzędach centralnych. Dyrektorzy generalni byli pytani m.in. o powody podwyższania pensji dla określonych stanowisk i przyczyn ich zróżnicowania oraz występujących dysproporcji. Część z nich unikała odpowiedzi, a pozostali tłumaczyli to zabieganiem o specjalistów.