comment
Artykuł
Data publikacji: 2021-06-20
Nie warto chować głowy w piasek
Coraz więcej kar nakładanych jest przez UODO nie za merytoryczne uchybienie, lecz za brak współpracy. Ignorowanie wezwań urzędu to najgorsza z możliwych strategii
W ubiegłym roku Polacy wnieśli do Urzędu Ochrony Danych Osobowych ok. 6,4 tys. spraw. Sprawdzenie każdej z nich, o ile spełniono wymogi formalne, rozpoczyna się od kontaktu z administratorem danych i prośbą o przesłanie niezbędnych informacji. Niektórzy z nich wolą udawać, że ich nie ma. Czasem nie odbierają korespondencji, częściej po prostu na nią nie odpowiadają.
- To bardzo zły pomysł na obronę, biorąc pod uwagę całe instrumentarium kar, jakimi dysponuje prezes UODO, oraz ich wysokość - przestrzega Tomasz Osiej, radca prawny i prezes zarządu firmy doradczej Omni Modo.
Pozostało 90% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu
Zobacz także
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
Książka