Artykuł
Średniacy, to nie o was chodzi
Przedstawiciel klasy średniej, wyrażający święte oburzenie z powodu hasła podwyższenia składki zdrowotnej dla najlepiej zarabiających, w istocie rzeczy występuje wbrew swoim interesom
Z klasą średnią identyfikuje się aż 77 proc. Polaków. Tak przynajmniej wynika z badania CBOS z maja ubiegłego roku. 46 proc. ankietowanych zaliczyło siebie do klasy średniej „właściwej”, 14 proc. do klasy średniej niższej, a 17 proc. – do średniej wyższej. Jest to więc grupa niezwykle zróżnicowana pod względem dochodowym, zawodowym, kulturowym i społecznym. Co wprowadza niemałe zamieszanie. Zapowiadane przez PiS podwyżki podatków i składek obciążające ludzi świetnie zarabiających są określane w mediach jako uderzenie w klasę średnią. A więc nie tylko faktycznych adresatów zmian, lecz także zwyczajnych średniaków, którym nikt dodatkowych obciążeń narzucać nie zamierza.
Tymczasem wyższe opodatkowanie ludzi zarabiających znacznie powyżej średniej krajowej – od dwukrotności w górę – bez wątpienia jest w interesie zdecydowanej większości klasy średniej. Zarówno tej deklaratywnej, jak i
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right