Artykuł
Fikcyjny zakaz – firmy i tak badają trzeźwość pracowników
Pracodawcy apelują o zmianę przepisów, która jednoznacznie umożliwiłaby im prowadzenie prewencyjnych kontroli alkomatem. Zdaniem prawników mogą to robić już teraz. I robią
Przedstawiciele rządu od około roku zapowiadają przygotowanie nowelizacji, która przesądzałaby o możliwości sprawdzania trzeźwości pracowników. Do tej pory nie przedstawiono jednak projektu w tej sprawie, pomimo apeli ze strony m.in. organizacji pracodawców, rzecznika praw obywatelskich, Państwowej Inspekcji Pracy i rzecznika małych i średnich przedsiębiorców. W praktyce firmy już teraz badają trzeźwość, powołując się na konieczność zapewnienia bezpiecznej pracy. Uznają, że obowiązek ten ma nadrzędne znaczenie, a jego naruszenie wywołuje poważniejsze konsekwencje niż działanie niezgodnie ze stanowiskiem Urzędu Ochrony Danych Osobowych (z czerwca 2019 r). Ten ostatni uznał, że firmy nie mogą samodzielnie sprawdzać pracowników przy użyciu alkomatów (bo chodzi w tym przypadku o informację o stanie zdrowia, która jest szczególnie chroniona). Zdaniem wielu prawników sprawdzanie trzeźwości jest możliwe na podstawie obowiązujących przepisów, a zmiana prawa mogłaby tylko skomplikować całą sytuację.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right