Artykuł
Zastosowanie bankowych tabel kursowych zasadne?
Przy okazji tzw. sporów frankowych i uchwał Sądu Najwyższego wciąż mało mówi się o „wielkim nieobecnym”, jakim jest temat zasadności stosowania bankowych tabel kursowych i spreadów walutowych do przeliczeń w ramach umów kredytów odniesionych do waluty obcej. Czego nie przesądzono dotychczas w polskim orzecznictwie, wyjaśniono w niedawnym wyroku austriackiego Sądu Najwyższego (OGH). Znaczenia tego wyroku nie należy bagatelizować w kontekście toczących się w Polsce sporów o ważność walutowych umów kredytowych i towarzyszących im zawirowań.
Warto przy tym pamiętać, że portfel tych kredytów w Austrii w końcówce pierwszej dekady lat dwutysięcznych był największy w Europie i blisko trzy razy większy niż w Polsce (Swiss Franc Lending in Europe - Martin Brown, Marcel Peter and Simon Wehrmuller; str. 4-6, Swiss National Bank, February 2009).
Dlaczego ocena prawna wyrażona w Austrii może być ważka dla problematyki poruszanej na naszym rodzimym podwórku? Analiza prawna przeprowadzona przez austriacki OGH może stanowić cenną wskazówkę na gruncie rozpatrywanych w Polsce sporów frankowych, ponieważ zarówno polski, jak i austriacki porządek prawny należą do tożsamego kontynentalnego systemu prawa cywilnego. Obydwa odwzorowują wszelkie charakterystyczne cechy civil law i z tego względu rozumowanie sądów w obu porządkach prawnych powinno być podobne. Co więcej, oba systemy dodatkowo kształtowane są przez prawo europejskie, w tym w szczególności w zakresie ochrony konsumenta, którego harmonizacja jest zapewniona przez UE za pomocą właściwych rozporządzeń lub dyrektyw.
-
keyboard_arrow_right