Artykuł
Polskie przepisy korzystniejsze dla rodziców niż unijne
Kodeks pracy daje im większe uprawnienia niż te wymagane przez dyrektywy. Istnieją jednak obszary, w których jest on mniej korzystny i wymaga dostosowania do standardów UE
W niemal wszystkich aspektach uprawnień związanych z rodzicielstwem przepisy polskiego kodeksu pracy przewidują dalej idące uprawnienia, niż wynika to z minimalnych standardów obowiązujących w Unii Europejskiej. Różnice na niekorzyść polskiej ustawy dotyczą niektórych przepisów o urlopie rodzicielskim. Przykładem takiej sytuacji są przepisy, na które Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) powołał się w wyroku z 25 lutego 2021 r., sygn. C-129/20, dotyczące warunków nabycia przez pracowników prawa do urlopu rodzicielskiego.
Urlop uzależniony od zatrudnienia
Wyrok zapadł w związku z pytaniem prejudycjalnym, które do TSUE wystosował Sąd Kasacyjny Wielkiego Księstwa Luksemburga w sprawie pracownicy, której odmówiono prawa do urlopu rodzicielskiego. Powodem odmowy było to, że w momencie urodzenia dzieci była bezrobotna (wniosek o udzielenie urlopu rodzicielskiego złożyła dopiero po podjęciu zatrudnienia), podczas gdy zgodnie z prawem luksemburskim jednym z warunków nabycia prawa do urlopu rodzicielskiego jest, by rodzice byli legalnie zatrudnieni i podlegali z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym w momencie narodzin dziecka.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right