Artykuł
Remonty w szkołach już nie tylko w czasie wakacji
Zdalne nauczanie daje więcej możliwości na przeprowadzanie prac i wiele samorządów z tego korzysta. Ale są i tacy, którzy nie chcą wydawać na ten cel własnych środków i czekają na wsparcie zewnętrzne
Nieobecność uczniów w szkołach to idealny moment zarówno na drobne naprawy, jak i na nadrobienie nieraz wieloletnich zaniedbań. Ale choć trend jest ogólnopolski, to skala inwestycji różna - w zależności od możliwości finansowych gminy, a także podejścia poszczególnych JST do tematu. Są samorządy, które ruszyły z inwestycjami, wykorzystując fakt, że nie trzeba z nimi wstrzymywać się aż do wakacji i można wynegocjować nieco lepsze ceny usług, oraz takie, które dopiero szukają środków na realizację planów.
Nieznaczna zmiana kierunku
- W pandemii priorytetem dla organów prowadzących placówki oświatowe stała się modernizacja sieci teleinformatycznej - mówi nam Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. Gminy stawiają też na poprawę bezpieczeństwa i ochronę środowiska oraz na inwestycje, które w przyszłości mogą zoptymalizować koszty funkcjonowania szkół czy zapewnić lepsze warunki uczenia.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right