Artykuł
aktualności.
Karty paliwowe: kiedy dostawa towaru, a kiedy usługa
Interpretacja ogólna ministra finansów wskazuje, kiedy mamy do czynienia z usługą finansową. Zdaniem ekspertów dobrze, że resort zajął stanowisko, ale szkoda, że nie wyjaśnił wszystkich wątpliwości
Na stanowisko MF dotyczące kart paliwowych podatnicy czekali ponad półtora roku, licząc od wydania przez TSUE wyroku (z 15 maja 2019 r.) w sprawie C-235/18 Vega International oraz zakończenia konsultacji podatkowych (sierpień 2019 r.). Minister finansów przedstawił interpretację ogólną 15 lutego br. (sygn. PT9.8101.3.2020). Wzbudza ona różne opinie. Pozytywne jest to – wskazują eksperci – że pojawiła się po półtora miesiąca od nowelizacji VAT, która uchyliła art. 7 ust. 8 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 106; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 2419). Uchylenie tego przepisu było zaskoczeniem dla podatników. Efektem była bowiem m.in. utrata mocy wiążącej interpretacji indywidualnych dotyczących kart paliwowych, co spowodowało wzrost ryzyka podatkowego. Dobrze więc, że minister wydał interpretację ogólną. Ponadto – jak mówi nam jeden z doradców – porządkuje ona i wskazuje istotne kwestie, których spełnienie powoduje, że mamy do czynienia ze świadczeniem usługi finansowej (zwolnionej z VAT, a więc bez prawa do odliczenia). Minister w interpretacji wskazał bowiem cztery przesłanki, których spełnienie powoduje, że mamy do czynienia właśnie z usługą
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right