Artykuł
W corporate governance chodzi o złapanie króliczka-właściciela
Propozycje rzekomej „aktywizacji” rad nadzorczych, które zawiera projekt zmian w kodeksie spółek handlowych przygotowany przez Komisję Nadzoru Właścicielskiego przy ministrze aktywów państwowych, jest oparty na założeniach oderwanych od rzeczywistości i idei corporate governance.
Poszukiwanie znaczenia corporate governance to w istocie poszukiwanie właściciela spółki. Często jest to jak gonienie króliczka. Ale o ile w zabawie w króliczka chodzi o to, aby go gonić, o tyle celem corporate governance jest złapanie króliczka-właściciela. Funkcją corporate governance jest określenie sposobu kontroli przez właściciela, gdy jego majątkiem, zgromadzonym w wehikule, jakim jest spółka, zarządza zarząd. Corporate governance określa reguły, wedle których właściciel kontroluje zarządzanie jego majątkiem oraz reguły zarządzania tym majątkiem przez zarząd. Celem, do którego dąży corporate governance, jest odnalezienie harmonii między właścicielem a zarządzającym. Harmonia to stan, w którym indywidualne głosy łączą się w jeden, piękny dźwięk. Harmonia to opozycja dźwięku fałszywego. Projektodawcy fałszują.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right