Artykuł
Zabójcze prawo holdingowe
Kodeks spółek handlowych pisać każdy może. W legislacji zasada primum non nocere się nie przyjęła
Komisja Nadzoru Właścicielskiego przy Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP) przedstawiła 8 grudnia 2020 r. aktualizowany projekt zmian w kodeksie spółek handlowych w obszarze m.in. prawa holdingowego. Legislacja to sztuka, której opanowanie wymaga lat pracy i doświadczenia. W przypadku tworzenia kodeksu konieczna jest wiedza systemowa. Kodeks zawiera siatkę pojęć i instytucji opartą na fundamentalnych dla całego systemu zasadach. Każda zmiana może mieć na ten system wpływ, a koszty zmian wprowadzonych bez wyobraźni i wiedzy o systemie ponoszą uczestnicy obrotu.
Każda zmiana kodeksu to operacja na żywym organizmie. W medycynie lekarz rodzinny nie podejmuje się skomplikowanej operacji na sercu. Obecnie w legislacji ten mechanizm nie działa. Primum non nocere się nie przyjęło. Obowiązuje zasada „sprawdźmy się w legislacji – najwyżej się nie uda...”. Przygotowanie merytoryczne do tworzenia prawa stało się dyskwalifikujące. Można odnieść wrażenie, że dla licznych osób biorących udział w pracach nad projektem był to więcej niż nieudany debiut. Merytoryczną odpowiedzialność ponosi Komisja Nadzoru Właścicielskiego i MAP. Wiceszef MAP twierdzi, że projekt wywoła rewolucję w k.s.h. Projekt niewątpliwie jest rewolucyjny, ale skutki rewolucji będą fatalne.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right