Decyzja Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych z dnia 30 kwietnia 2020 r., sygn. ZKE.440.5.2019
Na podstawie art. 104 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2020 r., poz. 256), art. 160 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2019 r., poz. 1781) w związku z art. 12 pkt 2 i art. 22 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2016 r., poz. 922 ze zm.) w związku z art. 6 ust. 1 lit. a), b) i f) Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016, str. 1 oraz Dz. Urz. UE L 127 z 23.05.2018, str. 2), w związku z art. 105a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2018 r., poz. 2187 z późn. zm.), po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie skargi Pana A. S. na udostępnienie jego danych osobowych osobom nieupoważnionym przez B. S.A., Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych
odmawia uwzględnienia wniosku.
UZASADNIENIE
Do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (dawniej: Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych) wpłynęła skarga Pana A. S. (zwanego dalej: „Skarżącym”) na udostępnienie jego danych osobowych osobom nieupoważnionym przez B.S.A. (zwanego dalej: „Bankiem”). W treści skargi Skarżący wskazał, iż w związku ze złożonym przez niego wnioskiem o udzielenie pożyczki gotówkowej, pracownicy Banku weryfikujący prawdziwość złożonego przez niego zaświadczenia o zatrudnieniu, zjawili się w miejscu pracy Skarżącego, gdzie bezprawnie ujawnili wobec osób trzecich informacje stanowiące tajemnicę bankową, w tym zwłaszcza informacje o posiadanych przez Skarżącego zobowiązaniach finansowych, jak i o fakcie ubiegania się o kredyt. Skarżący zarzucił nadto pracownikom Banku przekroczenie uprawnień polegające na tym, iż rzeczywistym powodem wizytacji przeprowadzonej w jego miejscu pracy był fakt zatrudnienia jego małżonki w rzeczonym Banku.