Wyrok SN z dnia 9 stycznia 2024 r., sygn. I USKP 52/22
Organ rentowy nie może dokonać korekty wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne pracownika po upływie terminu przedawnienia należności składkowej, gdyż przedawnienie wygasza zobowiązanie składkowe i uniemożliwia dokonanie zmian w zakresie ustalonej podstawy wymiaru składek.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Piotr Prusinowski (przewodniczący)
SSN Bohdan Bieniek (sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
w sprawie z odwołania J. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Chorzowie
z udziałem zainteresowanej A. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
o wysokość podstawy wymiaru składek,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 9 stycznia 2024 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z dnia 29 stycznia 2021 r., sygn. akt III AUa 2372/19,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od skarżącego na rzecz adwokata J. L. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) zł, powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny w Katowicach, wyrokiem z dnia 29 stycznia 2021 r., zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 30 października 2019 r. i poprzedzającą go decyzję organu rentowego w ten sposób, że ustalił podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla J. S. z tytułu stosunku pracy u płatnika składek A. Sp. z o.o. w K., w okresie objętym decyzją, w wysokości zadeklarowanej przez płatnika składek oraz orzekł o kosztach procesu.
W sprawie ustalono, że A. Sp. z o.o. w K. (dalej jako płatnika albo Spółka) prowadziła działalność w zakresie przewozów międzynarodowych. W okresie 2003 - 2008 Spółka wykazała straty z powodu zadłużenia wynikłego z decyzji urzędu celnego oraz nie sporządziła za ten czas bilansów.
J. S. (dalej jako ubezpieczony) od 9 sierpnia 2004 r. do 28 lutego 2007 r. był pracownikiem Spółki, a jej jedynym udziałowcem była Spółka P., z kolei której udziałowcem był ubezpieczony. Nadto J. S. w okresie objętym sporem był pracownikiem innego pracodawcy i prowadził pozarolniczą działalność w formie spółki jawnej. Ubezpieczony ze względu na posiadany certyfikat w zakresie transportu międzynarodowego został zatrudniony u płatnika składek, by usprawnić kontrole i sposób rozliczenia czasu pracy kierowców oraz miał doradzać zarządowi spółki. Daną pracę miał wykonywać bez ustalonego harmonogramu czasu pracy, przez kilka godzin w miesiącu.