Wyrok SN z dnia 6 kwietnia 2022 r., sygn. I USKP 97/21
Nieodłączenie magazynka od pistoletu maszynowego, brak sprawdzenia komory nabojowej i oddanie strzału do kulochwytu stanowi rażąco niedbałe działanie funkcjonariusza straży granicznej, które narusza przepisy służbowe o rozładowaniu broni i wyłącza prawo do świadczenia odszkodowawczego na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z 4 kwietnia 2014 r. o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadku lub choroby pozostających w związku ze służbą.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z odwołania R. B. przeciwko Karpackiemu Oddziałowi Straży Granicznej w Nowym Sączu o jednorazowe odszkodowanie, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 6 kwietnia 2022 r., skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Nowym Sączu z dnia 22 listopada 2019 r., sygn. akt IV Ua 23/19,
I. oddala skargę kasacyjną,
II. zasądza od R. B. na rzecz Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu 240 zł (dwieście czterdzieści) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu, wyrokiem z 3 lipca 2019 r., uwzględnił odwołanie R. B. i zmienił decyzję pozwanego Komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu z 19 listopada 2018 r. oraz przyznał odwołującemu się prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku pozostającego w związku ze służbą z 28 lipca 2016 r. Decyzją tą pozwany odmówił przyznania świadczenia, gdyż przyczyną wypadku było rażąco naganne działanie poszkodowanego naruszające przepisy, albowiem po zakończeniu służby w dniu wypadku przed zdaniem broni do magazynu nie wykonał czynności koniecznych do bezpiecznego rozładowania broni. Sąd ustalił, że odwołujący się był funkcjonariuszem Straży Granicznej. Pełnił służbę na stanowisku starszego kontrolera w placówce SG w K.. 27 lipca 2016 r. rozpoczął służbę patrolową o godzinie 20.00. Patrolował teren portu lotniczego. Odbywały się Światowe Dni Młodzieży w K. i ruch na lotnisku był duży. Odwołujący się musiał pełnić służbę z dużą uwagą i zaangażowaniem. Używał kamizelki kuloodpornej o wadze kilku kilogramów. Na wyposażeniu miał pistolet maszynowy […], pistolet […] oraz cztery magazynki amunicji. W trakcie służby było duszno i parno. Około godziny 3.40 odwołujący się udał się do magazynu broni, celem jej zdania. Wszedł do magazynu broni, trzymając jeden z magazynków w ręce. Położył magazynek na blacie. W tym momencie był przekonany, że wyciągnął go z pistoletu. Następnie przyłożył lufę pistoletu […] do krawędzi kulochwytu, przeładował broń i nacisnął na język spustowy. Padł strzał do kulochwytu. W wyniku fali dźwiękowej będącej następstwem wystrzału, odwołujący się doznał urazu w postaci uszkodzenia słuchu. Sąd Rejonowy stwierdził, że sporne było, czy zachodziła negatywna przesłanka przyznania świadczenia odszkodowawczego z art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z 4 kwietnia 2014 r. o świadczeniach odszkodowawczych przysługujących w razie wypadku lub choroby pozostających w związku ze służbą. Składa się na nią rażące niedbałe działanie albo zaniechanie funkcjonariusza naruszające obowiązujące przepisy lub rozkazy. Sąd ustalił, że przełożeni odwołującego się w zakresie rozładowania broni i zdania jej do magazynu zapewnili warunki odpowiadające przepisom i sprawowali właściwy nadzór nad ich przestrzeganiem. Funkcjonariusz posiadał umiejętności potrzebne do rozładowania broni i zdania jej do magazynu, był też odpowiednio przeszkolony. Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego jakoby wypadek był wyłącznie skutkiem naruszenia przez odwołującego się w sposób rażący przepisów i zasad dotyczących prawidłowego postępowania przy rozładowaniu broni, co stanowiło rażące niedbalstwo. Zachowanie odwołującego się pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z zaistniałym wypadkiem, któremu sam uległ, a do wypadku doszło, gdyż naruszył przepisy w zakresie rozładowania pistoletu maszynowego […]. Zgodnie z instrukcją użytkowania tej broni, aby zabezpieczyć pistolet, należy w pierwszej kolejności wyjąć magazynek z chwytu pistoletu. Tej czynności odwołujący się nie wykonał. W ocenie Sądu niewątpliwie odwołujący się zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa grożącego w trakcie rozładowania broni. Na skutek tego, że nie wyjął magazynka z pistoletu, musiało dojść do wystrzału. Procedura przewidywała bowiem w dalszych krokach przyłożenie lufy do krawędzi kulochwytu, przeładowanie broni i naciśnięcie spustu. Byłoby więc absurdem uznać, że świadomie nie wyjął magazynka z pistoletu, ignorując przepisy w tym zakresie. Odwołujący się był po służbie nocnej, a praca w nocy ze względów fizjologicznych jest trudniejsza dla każdego człowieka. Dodatkowo warunki atmosferyczne były również uciążliwe z uwagi na wilgotność i wysoką temperaturę. Była to służba wymagająca szczególnej uwagi ze względu na podwyższoną gotowość i duży ruch na lotnisku (Światowe Dni Młodzieży). Odwołujący się wyjątkowo pełnił służbę w kamizelce kuloodpornej, wyposażony w dwie sztuki broni i cztery magazynki. Powodowało to dodatkowy wysiłek fizyczny i zmęczenie większe niż po innych służbach. Zdaniem Sądu zbieg wszystkich tych czynników miał decydujący wpływ na to, że odwołujący się całkowicie nieświadomie nie wyjął magazynka z pistoletu maszynowego. Czynniki te miały również wpływ na to, że lufa pistoletu nie została precyzyjnie umieszczona w kulochwycie. Odwołującemu się wydawało się, że magazynek wyjął. Także nieprecyzyjne umieszczenie lufy pistoletu w kulochwycie było wynikiem zmęczenia, a nie wynikiem świadomego lekceważenia przepisów. Nie można więc w tym przypadku przyjmować rażącego niedbalstwa. Skoro wyłączną przyczyną wypadku nie było rażąco niedbałe działanie albo zachowanie funkcjonariusza, to nie można pozbawić go prawa do świadczenia odszkodowawczego. Stanowiło to podstawę zmiany decyzji pozwanego i przyznania odwołującemu się prawa do jednorazowego odszkodowania.