Hiperpersonalizacja – nowy sposób walki o klienta
Masz wrażenie, że czasem tylko sobie o czymś pomyślisz, a za moment na ekranie smartfona, tabletu lub komputera pojawia się reklama tego czegoś? AI nie potrafi jeszcze czytać w myślach, ale coraz trafniej reaguje na nasze zachowania w sieci.
Dobieranie wybranych reklam i ofert do potrzeb, oczekiwań, a nawet kaprysów konkretnych osób, to już rzeczywistość. I przyszłość. Hiperpersonalizacja – bo o niej mowa – zawładnęła rynkiem i nie tylko wirtualnym światem. Szukasz czegoś w internecie? Robisz zakupy online? Wysyłasz e-maile? Dane na ten temat w połączeniu ze sztuczną inteligencją, z jej algorytmami, przynoszą efekt w postaci treści, które dostajesz. One są specjalnie dla ciebie.
Zadowolone obie strony
Najlepiej widać to na przykładzie rewolucyjnych zmian w sposobie dokonywania zakupów. W tradycyjnym sklepie klient chodzi między półkami i wieszakami, sam wyszukuje towar, który go interesuje. Siadając przed ekranem komputera lub patrząc w smartfona, mamy sytuację, w której niejako półka z poszukiwanymi towarami przychodzi do nas (wyświetla się nam na ekranie). Do tego np. przy zakupie ubrań pod nos są nam podsuwane ulubione przez nas kroje i kolory. Ale personalizacja towarzyszy także każdemu, kto robi tradycyjne zakupy i korzysta ze zniżek oferowanych przez sieci handlowe użytkownikom ich aplikacji.