Wchodzące od stycznia nowe standardy mają na celu poprawę jakości usług
Justyna Adamczyk: Chcieliśmy, żeby te standardy były dostosowane zarówno do polskich regulacji, jak i do naszej nomenklatury. Powinny też uwzględniać dotychczasowe doświadczenia działalności PANA, które Agencja publikuje po przeprowadzonych kontrolach

Justyna Adamczyk zastępca prezesa Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego
Justyna Adamczyk zastępca prezesa Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego
Z początkiem 2023 r. zaczną obowiązywać nowe standardy dotyczące kontroli jakości. Jednak były z tym problemy. Polska Agencja Nadzoru Audytowego dopiero 15 listopada br., warunkowo i to z pewnymi modyfikacjami, przyjęła standardy opracowane przez Krajową Radę Biegłych Rewidentów. Dlaczego tak późno?
Wprowadzenie nowych standardów kontroli jakości ma charakter systemowy. Są one jednym z fundamentów pracy biegłych rewidentów i firm audytorskich. Rozmowy na ten temat toczyły się od ponad półtora roku. Termin, od którego standardy mają obowiązywać wszystkie firmy audytorskie - 1 stycznia 2023 r. - został wskazany przez KRBR. My uważaliśmy, że dla zapewnienia równych szans małym i dużym podmiotom należy wyznaczyć jeden termin dla wszystkich (bez faworyzowania firm międzynarodowych) oraz że powinien on odzwierciedlać stan przygotowania większości firm do ich wdrożenia. KRBR zaakceptowała nasze stanowisko, ale standardy w wersji przekazanej agencji do akceptacji nie były jednak dostosowane do polskiego rynku. Agencja przedstawiła więc propozycje, które odpowiadają na wyzwania i problemy dotyczące kontroli jakości i są zgodne z polskim systemem prawnym. Rada agencji stwierdziła, że konieczna jest zmiana tych standardów, na co KRBR nie chciała się zgodzić.