Czy ustanowienie zarządcy sukcesyjnego ma wpływ na terminy w podatku od spadków i darowizn
Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki – jak powiedział Benjamin Franklin. Warto zatem zawczasu pomyśleć o tym jak zabezpieczyć prowadzony biznes na wypadek śmierci.
W remanencie likwidacyjnym sporządzanym w przypadku wygaśnięcia zarządu sukcesyjnego albo uprawnienia do jego powołania nie trzeba wykazywać towarów, które zostaną wykorzystane przez spadkobierców bezpośrednio do dalszego prowadzenia działalności opodatkowanej VAT. Takie stanowisko zajął Minister Finansów w interpretacji ogólnej z 4 czerwca 2020 r. (sygn. PT3.8101.1.2020).
Działalność prowadzona indywidualnie przez osoby fizyczne jest w Polsce najpopularniejszą formą aktywności gospodarczej. Budowane w ten sposób firmy nie rzadko prowadzą działalność gospodarczą na dużą skalę, co jest równoważne m.in. z dysponowaniem znacznym majątkiem rzeczowym i zatrudnianiem wielu pracowników. Dlatego śmierć przedsiębiorcy prowadzącego taką działalność powoduje poważne konsekwencje
Od 25 listopada 2018 r. zaczęła obowiązywać ustawa o zarządzie sukcesyjnym regulująca zasady funkcjonowania przedsiębiorstwa w spadku. Ustawa ta wprowadziła liczne zmiany do ustaw podatkowych dotyczące rozliczania podatku dochodowego, VAT oraz podatku od spadków i darowizn przez takie przedsiębiorstwo. Już teraz pojawiają się wątpliwości, jak w praktyce stosować niektóre z nowych przepisów. W związku
Ustanowienie zarządu sukcesyjnego przez pracodawcę prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą nie spowoduje wygaśnięcia umów o pracę z dniem jego śmierci. Taki efekt wystąpi tylko wtedy, gdy w czasie wykonywania zarządu pracownicy zmarłego nie zostaną przejęci przez nowego pracodawcę. Takie zmiany w zakresie wygasania stosunków pracy wprowadza ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem