Data publikacji: 14.02.2021
Karą za głupi wpis nie będzie wyrzucenie z zawodu
4,3 tys. zł kary i obowiązek przeproszenia Ordo Iuris. Takie konsekwencje poniesie asesor komorniczy Marcin S. za wpis na Twitterze. Chodziło o uwagę, którą mężczyzna zamieścił pod zdjęciem z protestów po opublikowaniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, opatrzonym podpisem „Próba szturmu na siedzibę Ordo Iuris”. Asesor skomentował je słowami „Trzeba było spalić”. Kiedy inni użytkownicy zwrócili uwagę, że autorem wpisu jest prawnik pełniący funkcję asesora komorniczego, Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości, polecił zawiesić go w obowiązkach oraz wszcząć postępowanie dyscyplinarne celem skreślenia z listy asesorów.