Wyrok WSA w Białymstoku z dnia 15 stycznia 2021 r., sygn. I SA/Bk 917/20
Celne prawo
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Wojciech Stachurski, Sędziowie sędzia WSA Małgorzata Anna Dziemianowicz (spr.), sędzia WSA Jacek Pruszyński, , po rozpoznaniu w Wydziale I na posiedzeniu niejawnym w dniu 15 stycznia 2021 r. sprawy ze skargi G. na decyzję Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w B. z dnia [...] listopada 2020 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia powstania długu celnego w przywozie oraz określenia kwoty należności celnych przywozowych w odniesieniu do towaru w postaci oleju napędowego oddala skargę
Uzasadnienie
W wyniku czynności kontrolnych przeprowadzonych w dniu [...] lipca 2017 r. na terenie firmy G. stwierdzono proceder polegający na usuwaniu ze zbiorników pojazdów należących do Przedsiębiorcy paliwa przywożonego spoza Unii, zwolnionego z należności przywozowych.
Mechanizm postępowania z paliwem znajdującym się w zbiornikach pojazdów ciężarowych, należących do taboru Przedsiębiorcy, polegał na tym, iż do pojazdów wyjeżdżających w podróż służbową do Rosji bądź na Białoruś, bezpośrednio przed wyjazdem, tankowana była niewielka ilość paliwa, wystarczająca na pokonanie trasy z bazy firmy do granicy Unii Europejskiej z Białorusią. Na Białorusi kierowca dotankowywał określoną ilość paliwa, która umożliwiała poruszanie się środka transportu po tym kraju. Po wjeździe na obszar Rosji następowało ponowne, zazwyczaj dwu- lub trzykrotne tankowanie paliwa. W drodze powrotnej, przed granicą Białorusi z Unią odbywało się ostatnie tankowanie "do pełna". Po powrocie do Przedsiębiorstwa następowało ponowne tankowanie pojazdu "do pełna" paliwem znajdującym się w bazie. Następnie, w zależności od tego, dokąd miał udać się dany pojazd w kolejną podróż służbową, następowało zlanie paliwa w określonej ilości. Jeżeli następna podróż miała odbyć się na terytorium Polski lub do innego kraju Unii, zlewano taką ilość, aby pozostające w baku paliwo wystarczyło na tę podróż. Natomiast w przypadku następnego kursu do Rosji lub na Białoruś, zlewano większość znajdującego się w baku paliwa, pozostawiając tylko taką ilość, która umożliwi dotarcie pojazdu na obszar Białorusi.