Orzeczenie
Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 12 grudnia 2019 r., sygn. III SA/Gd 580/19
Transport
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Paweł Mierzejewski Sędziowie: Sędzia WSA Jolanta Sudoł Sędzia WSA Bartłomiej Adamczak (spr.) Protokolant Asystent Sędziego Krzysztof Pobojewski po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 grudnia 2019 r. sprawy ze skargi K. S. na decyzję Inspektora Transportu z dnia 25 czerwca 2019 r., nr [...] w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za wykonywanie transportu drogowego z naruszeniem prawa oddala skargę.
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia 25 czerwca 2019 r. Główny Inspektor Transportu Drogowego utrzymał w mocy decyzję Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego z dnia 13 marca 2019 r. o ukaraniu K. S. karą pieniężną w wysokości 2.000 zł za naruszenie przepisów o transporcie drogowym.
W sprawie zaistniały następujące okoliczności faktyczne i prawne:
Decyzją z dnia 13 marca 2019 r. (nr [...]) - działając na podstawie art. 92a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (t.j.: Dz. U. z 2019 r., poz. 58 ze zm. - dalej jako "u.t.d.") - Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na K. S. karę pieniężną w wysokości 2.000 zł za korzystanie przez kierowcę z niedozwolonego urządzenia lub przedmiotu wykonanego lub przeznaczonego do celów podrabiania lub przerabiania danych rejestrowanych przez tachograf, tj. za naruszenie opisane w załączniku nr 4 do ustawy o transporcie drogowym pod lp. 16.
W uzasadnieniu decyzji organ I instancji stwierdził, że w dniu 4 października 2018 r. ok. godziny 21:30 w O. Ś. w rejonie skrzyżowania ul. [...] z ul. [...], poddano kontroli drogowej pojazd marki Scania o numerze rejestracyjnym [...] wraz z naczepą, należący do przedsiębiorcy A. S., którym kierował J. D.. W dniu kontroli pojazdem wykonywano krajowy transport drogowy rzeczy, przewożąc ładunek stali z O. Ś. do P. G. Z przedstawionych do kontroli dokumentów przewozowych wynikało, że kierowca wjechał na teren huty O. po ładunek w dniu 4 października 2018 r. o godzinie 16:49, wyjechał zaś o godzinie 21:11, podczas gdy analiza danych pobranych z tachografu wykazała, że od godziny 16:59 dnia 4 października 2018 r. rejestrowany był odpoczynek, mimo że w rzeczywistości pojazd poruszał się, a kierowca prowadził pojazd. Na podstawie przesłuchania kierowcy w charakterze świadka przeprowadzonego w dniu 5 października 2018 r. stwierdzono, że kierowca podłączył magnes do impulsatora tachografu przy skrzyni biegów - co powodowało rejestrację przez tachograf aktywności kierowcy w postaci odpoczynku - mimo, iż w rzeczywistości kierowca prowadził pojazd. Kierowca zeznał, że magnes przyczepił około godziny 18:00 i w tym czasie podjechał na załadunek, a potem wyjechał z terenu huty. Użył magnesu, ponieważ nie chciał, aby tachograf wskazywał dokładny czas jego pracy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right