Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Poznaniu z dnia 16 października 2019 r., sygn. II SA/Po 260/19

Ochrona zwierząt

 

Dnia 16 października 2019 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Izabela Paluszyńska Sędziowie Sędzia WSA Wiesława Batorowicz (spr.) Asesor WSA Jan Szuma Protokolant st. sekr. sąd. Karolina Walkowiak po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 października 2019 roku sprawy ze skargi Fundacji Dla Zwierząt [...] na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] stycznia 2019 roku Nr [...] w przedmiocie ochrony zwierząt oddala skargę

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją z [...] stycznia 2019 r. nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), po rozpatrzeniu odwołania Fundacji [...] w [...] (Fundacja) od decyzji Prezydenta Miasta [...] z [...] grudnia 2018 r. nr [...] o: 1) nieodbieraniu czasowym psa R. F. i 2) o konieczności natychmiastowego zwrotu zwierzęcia ww. właścicielowi, utrzymało w mocy rozstrzygnięcie zawarte w pkt 1. zaskarżonej decyzji, zaś w pozostałej części zaskarżoną decyzję uchyliło i umorzyło postępowanie w sprawie.

Decyzję tę wydano w następującym stanie faktycznym i prawnym.

Decyzją z [...] grudnia 2018 r. Prezydent Miasta [...] o: 1) nieodbieraniu czasowym psa R. F. i 2) o konieczności natychmiastowego zwrotu zwierzęcia ww. właścicielowi. Decyzje wydano po interwencyjnym odebraniu psa przez przedstawicielki Fundacji, która następnie wystosowała do organu zawiadomienie o odebraniu psa w celu wydania decyzji, o której mowa w art. 7 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 122 ze zm., dalej: u.o.z.). W zawiadomieniu podano, że pies - suka rasy jamnik została przez właściciela pozostawiona w dyżurce ochrony na terenie posesji zajmowanej przez firmę [...] w [...] przy ul. [...], w pobliżu ruchliwej ulicy. Faktyczną pieczę nad psem sprawowali pracownicy ochrony, którzy wykonali dla niej prowizoryczne legowisko z kartonu i podawali jej karmę. W chwili odebrania pies był zaniedbany, brudny, z łupieżem na skórze. Miał brudne uszy, w których występował pasożyt - świerzbowiec. Miał też kleszcze i odchody pcheł. W okolicy żeber miał zgrubienie (zmianę pourazową), a na prawej tylnej łapie - narośl powodującą dolegliwości i utrudniającą poruszanie się (po krótkim przejściu pies przysiadał na lewej kończynie odbarczając prawą stronę). Suczka miała problemy z narządami rodnymi. Właściciel i faktyczni opiekunowie psa nie posiadali jej książeczki zdrowia. Pies nie był szczepiony nawet przeciw wściekliźnie. Właściciel psa twierdził, że go przygarnął wychudzonego i leczył go u znajomego weterynarza, jednak nie miał na to dowodów. Ze szczepieniem czekał zaś do poprawy stanu zdrowia psa.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00