Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Gliwicach z dnia 24 listopada 2015 r., sygn. IV SA/Gl 356/15

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym : Przewodniczący Sędzia NSA Tadeusz Michalik Sędziowie Sędzia WSA Stanisław Nitecki (spr.) Sędzia WSA Beata Kozicka Protokolant Monika Rał po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 listopada 2015 r. sprawy ze skargi J.S. na decyzję [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie choroby zawodowej 1) uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w S. z dnia [...] nr [...]; 2) zasądza od [...] Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. na rzecz skarżącego kwotę [...] złotych (słownie: [...] złotych [...]) tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w S. decyzją z dnia

[...] Nr [...] wydaną na podstawie art. 5 pkt. 4a ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. z 2006 r. Nr 122, poz. 851 ze zm.) oraz art. 104 Kodeksu postępowania administracyjnego nie stwierdził u J. S. choroby zawodowej obustronny trwały odbiorczy ubytek słuchu typu ślimakowego lub czuciowo-nerwowego spowodowany hałasem wymienionej w poz. 21 wykazu chorób zawodowych. W uzasadnieniu decyzji organ ten stwierdził, że na podstawie orzeczenia lekarskiego nr [...] z dnia [...] o braku podstaw do rozpoznania choroby zawodowej wystawionego przez Klinikę Instytutu Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w S. oraz oceny narażenia zawodowego stwierdził brak podstaw do rozpoznania choroby zawodowej. Konkluzja ta poprzedzona została przedstawieniem poszczególnych miejsc zatrudnienia strony jak również warunków w jakich wykonywał w nich pracę. W dalszej części uzasadnienia organ pierwszej instancji przywołał treść orzeczeń obu placówek medycznych i wynikające z nich konkluzje, które sprowadzają się do nie rozpoznania choroby zawodowej.

W szczególności podniesiono, że skarżący przedłożył dokumentację, z której wynika, że już w 1998 r. miał ubytki słuchu na poziomie 52 dB w uchu lepiej słyszącym i po 1998 r. pracował w narażeniu na hałas, a progresja uszkodzenia słuchu jest już niewielka, ponieważ ubytek słuchu w uchu lepiej słyszącym wynosi 55 dB. Brak progresji uszkodzenia słuchu u skarżącego zdaniem lekarzy orzeczników świadczy o pozazawodowym charakterze uszkodzenia słuchu i nie daje podstaw dla rozpoznania choroby zawodowej.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00