Wyrok WSA w Warszawie z dnia 10 kwietnia 2015 r., sygn. IV SA/Wa 2072/14
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący sędzia WSA Małgorzata Małaszewska-Litwiniec (spr.), Sędziowie sędzia WSA Alina Balicka, sędzia WSA Aneta Dąbrowska, Protokolant sekr. sąd. Marek Lubasiński, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 kwietnia 2015 r. sprawy ze skargi S. M. na decyzję Rady do Spraw Uchodźców z dnia [...] sierpnia 2014 r. nr [...] w przedmiocie odmowy nadania statusu uchodźcy 1. uchyla zaskarżoną decyzję; 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się niniejszego wyroku
Uzasadnienie
U Z A S A D N I E N I E
Zaskarżoną do Sądu Administracyjnego decyzją z dnia [...].08.2014 r. Rada do Spraw Uchodźców (zwana dalej Radą) - rozpatrując odwołanie wniesione przez pana S. M. ur. [...].10.1982 r. od decyzji Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców (zwanego dalej Szefem Urzędu) z dnia [...].07.2014 r., o odmowie: nadania statusu uchodźcy, udzielenia ochrony uzupełniającej oraz udzielenia zgody na pobyt tolerowany, którą to decyzją objęta była również żona skarżącego, pani R. I., ur. [...].12.1984 r., ur. [...].12.1984 r. - utrzymała to rozstrzygnięcie w mocy. W uzasadnieniu decyzji I. instancji podano, że pan S. M. posługiwał się paszportem zagranicznym wydanym w maju 2010 r. oraz paszportem wewnętrznym ze stycznia 2003 r. wydanym przez OWD rejonu [...], Republiki [...], w którym znajduje się potwierdzenie zameldowania w tym rejonie.
Motywując swój wniosek Cudzoziemiec oświadczył: Przyjechałem do Polski, dlatego, że mojemu życiu zagraża niebezpieczeństwo i zostałem zmuszony wyjechać z [...], aby uratować się. Proszę was, przyjmijcie mnie w swoim kraju i dajcie mi schronienie (akta sprawy, str. 15, tłumacz, str. 20 verte). Cudzoziemiec wyjechał z kraju pochodzenia w sposób legalny. Stwierdził, iż nie miał żadnych problemów z przekroczeniem granicy [...]. Oświadczył, iż w kraju pochodzenia był prześladowany i poddawany przemocy fizycznej: Zostałem pobity przez ludzi w maskach, z powodu mojego przyrodniego brata, który walczy (akta sprawy, str. 19). Nie był natomiast nigdy zatrzymany, aresztowany, ani skazany wyrokiem sądu. Cudzoziemiec nie zadeklarował przynależności do żadnej partii politycznej lub innej organizacji. Nie brał też udziału w działaniach wojennych.