Orzeczenie
Wyrok WSA w Kielcach z dnia 27 listopada 2014 r., sygn. II SA/Ke 417/14
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Danuta Kuchta (spr.), Sędzia WSA Artur Adamiec, Sędzia WSA Mirosław Surma, Protokolant Starszy sekretarz sądowy Sebastian Styczeń, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 14 listopada 2014r. sprawy ze skargi Z. C. na decyzję Okręgowego Inspektora Pracy w K. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie przepisów dotyczących transportu drogowego oddala skargę.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 18 marca 2014 r. nr [...] Okręgowy Inspektor Pracy
w K. utrzymał w mocy decyzję inspektora pracy z [...] nr
[...] o nałożeniu na Z. C., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą [...] (dalej: "pracodawca", "skarżący"), kary pieniężnej w kwocie 15 000 zł za naruszenie przepisów ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (j.t. Dz.U. z 2013 r.,
poz. 1414 ze zm., dalej "u.t.d.").
W uzasadnieniu decyzji Okręgowy Inspektor Pracy wskazał, że w dniach
22 i 28 listopada 2013 r. oraz 3, 5 i 13 grudnia 2013 r. inspektor pracy na podstawie przepisów ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy
(j.t. Dz.U. z 2012 r. poz. 404 ze zm.) przeprowadził kontrolę w firmie "[...] ", w celu sprawdzenia czy pracodawca przestrzega m.in. czasu pracy kierowców. Następnie organ opisał przebieg postępowania kontrolnego i administracyjnego wskazując, że na każdym jego etapie pracodawca miał zagwarantowaną realną możliwość brania udziału w sprawie, przedkładania dowodów, a każdy z tych dowodów był przedmiotem oceny przez organ prowadzący postępowanie. Dodał, że wydana przez organ I instancji decyzja zawiera wszystkie elementy niezbędne dla jej prawidłowości i ważności
w świetle przepisu art. 107 ustawy z 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (j.t. Dz.U. z 2013 r., poz. 267 ze zm., dalej jako "k.p.a.").
Następnie organ wyjaśnił, że wydana przez inspektora pracy decyzja o nałożeniu kary pieniężnej dotyczy po pierwsze naruszenia przez kierowcę K. K. przepisów o czasie dziennego odpoczynku i maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu, a po drugie nieokazania w czasie kontroli wykresówek kierowców R. J., K. K., Konrada K. i A. W. Organ odwoławczy uznał, że w pierwszym przypadku pracodawca nie kwestionuje stwierdzonych naruszeń, skoro złożył oświadczenie informujące, że Kazimierz Kruszec jest jednym z trzech kierowców, z którymi - z uwagi na popełnione naruszenia - została rozwiązana umowa o pracę. Odnosząc się natomiast do kwestii nieokazania w czasie kontroli wykresówek, organ wskazał, że w odwołaniu pracodawca przyznał, iż R. Jemioła jeździł samochodami o ładowności powyżej 3,5 tony, co skutkowało koniecznością istnienia wykresówek. Wynika to także z protokołów przesłuchania kierowcy, który konsekwentnie twierdził, że jeździł tego rodzaju samochodami i że były one wyposażone w urządzenia rejestrujące (dołączył przy tym szczegółowy wykaz kursów, jakie wykonał w kontrolowanym okresie). Pracodawca jako powód niemożności przedstawienia wykresówek podał fakt ich zniszczenia w trakcie wypadku, jaki miał spowodować kierowca R. J. Ten argument organ uznał jednak za niewiarygodny. R. J. uprzedzony o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania konsekwentnie bowiem twierdził, że wykresówki istniały i zwrócił je pracodawcy. Kierowca zaprzeczył także okolicznościom wypadku, którego skutkiem - jak twierdzi pracodawca - miało być uszkodzenie samochodu na kwotę 80.000 zł
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right