Wyrok WSA w Łodzi z dnia 23 lutego 2012 r., sygn. II SA/Łd 1199/11
Dnia 23 lutego 2012 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi - Wydział II w składzie następującym: Przewodnicząca Sędzia WSA: Joanna Sekunda - Lenczewska Sędziowie Sędzia WSA: Renata Kubot - Szustowska (spr.) Sędzia WSA: Barbara Rymaszewska Protokolant Asystent sędziego Katarzyna Orzechowska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 lutego 2012 roku przy udziale --- sprawy ze skargi I. M. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] Nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnienia do świadczenia pieniężnego 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...], Nr [...]; 2. przyznaje i nakazuje wypłacić z funduszu Skarbu Państwa - Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi radcy prawnemu B. Z. prowadzącemu Kancelarię Prawną w Ł. przy ul. [...] kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych powiększoną o podatek od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skarżącej z urzędu.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] r. nr [...] Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na podstawie art. 2 pkt 2, art. 4 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 31 maja 1996 r. o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (Dz.U. nr 87, poz. 395 ze zm.) odmówił I.M. przyznania uprawnienia do świadczenia pieniężnego określonego we wspomnianej ustawie, argumentując, że w przypadku strony nie zaistniała okoliczność deportacji (wywiezienia) do pracy przymusowej, bowiem I.M. była zatrudniona w sąsiedztwie stałego miejsca zamieszkania, w okolicy znanej kulturowo i geograficznie.
We wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy I.M. wyraziła swoje rozgoryczenie wobec stanowiska organu, który - jej zdaniem - nie odniósł się z należytą starannością do zgromadzonego materiału dowodowego podkreślając, że Kierownik Urzędu błędnie wywodzi, iż przez 4 lata przymusowej pracy "była na koloniach", "rozwijała się kulturowo i podziwiała pejzaże".