Wyrok WSA w Gliwicach z dnia 2 maja 2011 r., sygn. III SA/Gl 2288/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Gabriela Jyż, Sędziowie Sędzia WSA Marzanna Sałuda, Sędzia WSA Renata Siudyka (spr.), Protokolant St. sekr. sąd. Anna Charchuła, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2011 r. przy udziale - sprawy ze skargi L.N. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w K. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług oddala skargę.
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem z [...] r. nr [...] Dyrektor Izby Skarbowej w K. odmówił przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od decyzji Naczelnika [...] Urzędu Skarbowego w C. z [...]r. nr [...] określającej zobowiązanie podatkowe L.N. w podatku od towarów i usług za wrzesień 2008 r. w wysokości [...] zł.
Podstawę prawną postanowienia stanowiły art. 162 i 163 § 2 w zw. z art. 13 § 1 pkt 2a ustawy z 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. nr. 8, poz. 60 ze zm. - dalej powoływana jako O.p.).
W uzasadnieniu rozstrzygnięcia przedstawiono stan faktyczny sprawy. Podniesiono, że zaskarżona decyzja (a także inne decyzje za poszczególne miesiące od stycznia 2005 r. do grudnia 2008 r. z wyjątkiem listopada 2007 r.) zostały wysłane na adres zamieszkania podatnika i doręczone domownikowi, tj. teściowej strony, Z.P., [...] r. Przewidziany ustawowo czternastodniowy termin na złożenie odwołania upłynął zatem w dniu [...]r. (tj. środa). Odwołanie (datowane na dzień [...] r.) zostało nadane na poczcie w dniu [...]r., a więc z uchybieniem terminu do jego wniesienia. Strona stwierdziła, iż o uchybieniu terminu do złożenia środka odwoławczego dowiedziała się [...]r. podczas wizyty w [...] Urzędzie Skarbowym w C..
W dniu [...] r. L.N. złożył wniosek o przywrócenie tego terminu składając jednocześnie kopię odwołania. W uzasadnieniu wniosku podatnik wyjaśnił, że decyzje zostały mu przekazane przez teściową około [...] r., przy czym, jak wynika z treści wniosku, nie pamiętała ona dokładnej daty ich odbioru. Stwierdziła jedynie, że nastąpiło to siedem do dziesięciu dni wcześniej.