Orzeczenie
Wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 13 kwietnia 2011 r., sygn. II SA/Rz 990/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Wolska po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2011 r. w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi J. U. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] września 2010 r., nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania świadczenia pieniężnego I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] sierpnia 2010 r. nr [...]; II. zasądza od Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na rzecz skarżącej J. U. kwotę 100 zł /słownie: sto złotych/ tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
II SA/Rz 990/10
U Z A S A D N I E N I E
Przedmiotem skargi jest decyzja Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] września 2010 r., nr [...], utrzymująca w mocy decyzję własną z dnia [...] sierpnia 2010 r., nr [...] o odmowie przyznania J. U. uprawnień do świadczenia pieniężnego przewidzianego w ustawie z dnia 31 maja 1996 r. o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (Dz. U. Nr 87, poz. 395 ze zm.) - zwanej dalej ustawą.
Jako podstawę prawną organ orzekający powołał art. 138 § 1 pkt 1 w zw. z art. 127 § 3 k.p.a. oraz art. 2 pkt 2 i art. 4 ust. 1, 2 i 4 ustawy.
Z akt sprawy wynika, że J. U. złożyła do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wniosek o przyznanie jej świadczenia pieniężnego określonego w ustawie. W tym wniosku oraz w protokołach z przesłuchania na okoliczność wysiedlenia do pracy przymusowej wskazała, że w dniu 3 kwietnia 1940 r. została deportowana na Wołyń wraz z rodzicami z Krasiczyna do Woli Małyńskiej, pozostawiając dom i całe mienie. W dniu deportacji była rocznym dzieckiem, pobyt na deportacji w Wołyniu trwał do września 1943 r. Wskazała, że w obecnej chwili cała jej rodzina tj. rodzice i trzej bracia nie żyją. Podniosła, że jej rodzinie przydzielono gospodarstwo rolne, a decyzję o deportacji wydała "Armia Czerwona". W karcie kwalifikacyjno-weryfikacyjnej dotyczącej niniejszej sprawy widnieje ustalenie organu, że rodzice strony nie pracowali przymusowo, zaś praca ta była na własnym gospodarstwie "nadanym" przez okupanta.