Wyrok WSA w Poznaniu z dnia 15 grudnia 2010 r., sygn. IV SA/Po 837/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Anna Jarosz Sędziowie WSA Maciej Dybowski (spr.) WSA Donata Starosta Protokolant st. sekr. sąd. Monika Zaporowska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 grudnia 2010 r. sprawy ze skargi H. M. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] lipca [...] r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień do świadczenia pieniężnego oddala skargę WSA/wyr.1-sentencja wyroku
Uzasadnienie
sygn. IV SA/Po 837/10
U Z A S A D N I E N I E
Decyzją z dnia [...] marca 2004 r. nr [...] (dalej decyzja z [...] marca 2004 r.) Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (dalej Kierownik Urzędu), na podstawie art. 1 ust. 1 i art. 4 ust. 1 i 2 oraz art. 2 ustawy z dnia 31 maja 1996 r. o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (Dz.U. 1996 r., nr 87, poz. 395 ze zm., dalej uśp bądź ustawa o świadczeniu pieniężnym), odmówił przyznania H. M. uprawnienia do świadczenia pieniężnego określonego w w/w ustawie.
W uzasadnieniu organ administracji wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza wykonywania pracy przymusowej przez co najmniej 6 miesięcy. W nawiązaniu do art. 2 uśp, tylko taki okres represji daje podstawę do przyznania uprawnienia do świadczenia. Decyzja ta stała się ostateczną wobec nie wniesienia przez Zainteresowanego wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy (k. 45, 44 akt administracyjnych).
Pismem datowanym "4.X.2009 r." H. M. złożył "wniosek o przyznanie dodatku do emerytury". We wniosku tym Zainteresowany wskazał w szczególności, że jako represjonowana przez nazistów niemieckich, dostał jednorazowe odszkodowanie w postaci [...] zł. Gdy zaczął staranie o dodatku do comiesięcznej emerytury, odmówiono Mu tego dodatku, twierdząc, że nie był na robotach w określonym czasie 6 miesięcy ("byłem 5 miesięcy"). Wnioskodawca podniósł: "Uważam i nie mogę się zgodzić żeby to miało aż taki wpływ i nie przydzielić mi tego dodatku. Inni pracowali też niecałe pół roku, poza granicami ówczesnego Państwa Niemieckiego a dostali dodatek do comiesięcznej emerytury, [...] zł. Ja pracowałem na wywózce w głąb Niemiec, w P., natomiast prawie całą okupację niemiecką bo od początku [...] - [...] grudnia 1944 r. byłem zmuszony pracować jako robotnik szewski i to od [...] roku życia. Takie było zarządzenie okupanta, że bez względu na wiek wszyscy musieli pracować10 godzin dziennie".[...] Z tego tytułu uważam, że za te wszystkie krzywdy, cierpienia i poniewierania przeze mnie ponoszone Niemcy powinni zapłacić. Nie jest to żadna łaska ale należny obowiązek, gdyż wojnę rozpętali Niemcy, a nie my Polacy". Do wniosku Zainteresowany dołączył odpisy dokumentów, przedstawiających dotychczasowy przebieg postępowania i stan Jego zdrowia (k. 46-57 akt administracyjnych).