Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Łodzi z dnia 1 grudnia 2010 r., sygn. II SA/Łd 972/10

 

Dnia 1 grudnia 2010 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi - Wydział II w składzie następującym: Przewodnicząca Sędzia WSA Czesława Nowak-Kolczyńska Sędziowie Sędzia NSA Anna Stępień Sędzia WSA Jolanta Rosińska (spr.) Protokolant asystent sędziego Agnieszka Gortych-Ratajczyk po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 grudnia 2010 roku sprawy ze skargi T. G. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień do świadczenia pieniężnego oddala skargę

Uzasadnienie

Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych decyzją z dnia [...] Nr [...] na podstawie art. 2 pkt 2 i art. 4 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 31 maja 1996r. o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (Dz.U. Nr 87, poz. 395 ze zm., dalej ustawy) odmówił T. G. przyznania uprawnienia do świadczenia pieniężnego z tytułu deportacji do pracy przymusowej.

W uzasadnieniu decyzji organ stwierdził, iż ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że strona w okresie okupacji wykonywała pracę przymusową w pobliżu stałego miejsca zamieszkania. Praca ta nie przybrała zatem szczególnie dotkliwej formy, gdyż nie była połączona z wysiedleniem i "wyrwaniem" z dotychczasowego środowiska.

Pismem z dnia [...] T. G. zwrócił się do organu o ponowne rozpatrzenie sprawy. W swoim wniosku oświadczył, iż został zmuszony do pracy jako 14-letnie dziecko w ciężkich warunkach (wilgoć, zimno, ciężary) w Browarze i Fabryce Kwasu Węglowego. Skarżący stwierdził, że skutki przymusowej pracy odczuwa boleśnie do dzisiaj, gdyż z tego powodu ma poważną wadę kręgosłupa. Natomiast organ rozpoznając sprawę nie wziął zupełnie pod uwagę, że dziecko pracujące, nawet na miejscu, było pozbawione najczęściej elementarnego wyżywienia, pracowało ponad siły i traciło lata nauki, których nie było w stanie nigdy nadrobić. Skarżący dodał, że przez cały okres okupacji nie widział szklanki mleka, jednego jajka, kawałka czegoś, co można było nazwać mięsem. Tylko czarny skawalony chleb, kawa z niewiadomo czego, trochę kartofli, a w najlepszym razie kapusty. Ponadto skarżący wyjaśnił, iż w pierwszej wysłanej wersji podania zapomniał podać, iż był w 1944 roku wysłany na ciężkie roboty przymusowe do kopania tzw. Panzergraben do miejscowości G. w okolicach Ł.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00