Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Warszawie z dnia 22 października 2010 r., sygn. II SA/Wa 960/10

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Joanna Kube, Sędziowie WSA Eugeniusz Wasilewski, Ewa Marcinkowska (spr.), Protokolant Sekretarz sądowy Maria Zawada, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 października 2010 r. sprawy ze skargi E. T. na decyzję Prezesa Rady Ministrów z dnia [...] kwietnia 2010 r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania świadczenia specjalnego oddala skargę

Uzasadnienie

Prezes Rady Ministrów decyzją z dnia [...] kwietnia 2010 r. nr [...] utrzymał w mocy decyzję własną z dnia [...] grudnia 2009 r. nr [...] o odmowie przyznania E. T. świadczenia specjalnego.

Do wydania powyższych decyzji doszło w następującym stanie faktycznym i prawnym:

Wnioskiem z dnia 10 lipca 2009 r. E. T. wystąpiła do Prezesa Rady Ministrów o przyznanie emerytury w szczególnym trybie. W uzasadnieniu wniosku wskazała, że wyrokiem Sądu Okręgowego w B. z dnia [...] czerwca 2007 r. oddalone zostało jej odwołanie, a następnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w G. z dnia [...] kwietnia 2008 r. oddalono apelację w sprawie przyznania prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dzieckiem wymagającym stałej opieki. Wyjaśniła, że zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej instancji uznał, że nie spełnia warunku sprawowania osobistej opieki nad niepełnosprawnym synem, ponieważ od urodzenia dziecka pracuje nieprzerwanie w pełnym wymiarze czasu pracy. Okoliczność ta wskazuje na brak niemożności kontynuowania pracy z powodu konieczności stałej opieki nad dzieckiem.

Podniosła, że nie zgadza się z takim stanowiskiem sądów, ponieważ jej syn urodzony w [...] r. jest osobą ciężko chorą, wymagającą stałej opieki drugiej osoby. Jego inwalidztwo istnieje od urodzenia. Wyjaśniła, że pracuje od 1974 r., oraz że w czasie, gdy pracuje, synem doraźnie opiekuje się rodzina. Podała także, że w grudniu 1998 r. spełniała wszystkie warunki do przejścia na emeryturę z tytułu opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem. Wyliczona emerytura okazała się jednak niska i dlatego zawiesiła prawo do emerytury. Stan zdrowia jej syna pogarszał się i w 2006 r. wystąpiła o odwieszenie prawa do emerytury. Organ rentowy pozbawił ją jednak wówczas tego prawa.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00