Wyrok WSA w Olsztynie z dnia 6 października 2010 r., sygn. I SA/Ol 434/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Włodzimierz Kędzierski Sędziowie Sędzia WSA Zofia Skrzynecka (spr.) Sędzia WSA Wojciech Czajkowski Protokolant Monika Gajowniczek po rozpoznaniu w Olsztynie na rozprawie w dniu 6 października 2010 r. sprawy ze skargi Spółki A na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia "[...]" nr "[...]" w przedmiocie podatku od towarów i usług I. uchyla zaskarżoną decyzję; II. określa, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu; III. zasądza od Dyrektora Izby Skarbowej na rzecz skarżącej kwotę 5546 zł (pięć tysięcy pięćset czterdzieści sześć ) tytułem zwrotu części wpisu sądowego oraz 7200 zł (siedem tysięcy dwieście) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia "[...]" Dyrektor Izby Skarbowej po rozpatrzeniu odwołania Spółki A z siedzibą w K. D., utrzymał w mocy decyzję Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej z dnia "[...]" w przedmiocie podatku od towarów i usług za grudzień 2004 r. - marzec 2005 r.
Jak wynika z przedstawionych wraz ze skargą akt podatkowych sprawy, Spółka
A w okresie objętym postępowaniem prowadziła działalność gospodarczą w zakresie produkcji i sprzedaży wyrobów kosmetycznych i toaletowych. W toku kontroli ustalono, że Spółka w okresie od grudnia 2004r. do marca 2005r. nieprawidłowo kwalifikowała jako eksport towarów i stosowała stawkę podatku od towarów i usług 0% do transakcji sprzedaży wyrobów perfumeryjnych, opakowań do kosmetyków, półproduktów perfumeryjnych na rzecz spółek z USA tj. B, C, D oraz E. W ocenie organu I instancji, wskazane wyżej podmioty figurujące w dokumentach celnych i fakturach VAT jako nabywcy towarów w rzeczywistości nie istniały.
Jak wynikało ze zgromadzonych w toku postępowania dowodów, zapłata za dostawy udokumentowane zakwestionowanymi fakturami transakcje następowała za pośrednictwem rachunku bankowego od spółek mających siedzibę w Wielkiej Brytanii: F oraz G. Na większości przelewów brak było jednak numerów rachunków bankowych nadawców kwot oraz nie wskazano tytułu płatności. Na niektórych z nich zamieszczono zapisy, iż wpłaty wpływają zgodnie z zawartym kontraktem. Otrzymane pieniądze Spółka A przyporządkowywała w odpowiednich wysokościach do wystawianych przez siebie faktur.