Orzeczenie
Wyrok WSA w Warszawie z dnia 27 maja 2010 r., sygn. I SA/Wa 97/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Joanna Skiba Sędziowie: WSA Iwona Kosińska (spr.) WSA Bogdan Wolski Protokolant Ewa Szymańska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 maja 2010 r. sprawy ze skargi [...] S.A. z siedzibą w W. na decyzję Ministra Infrastruktury z dnia [...] listopada 2009 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia nieważności orzeczenia administracyjnego oddala skargę.
Uzasadnienie
I SA/Wa 97/10
UZASADNIENIE
Minister Infrastruktury decyzją z dnia [...] listopada 2009 r. nr [...], po rozpatrzeniu wniosku [...] S.A. o ponowne rozpatrzenie sprawy, utrzymał w mocy własną decyzję z dnia [...] lutego 2009 r. nr [...] stwierdzającą nieważność orzeczenia administracyjnego Prezydium Rady Narodowej w W. z dnia [...] czerwca 1950 r. nr [...] odmawiającego przyznania dotychczasowej właścicielce prawa własności czasowej do gruntu nieruchomości [...].
Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że Minister Infrastruktury decyzją z dnia [...] lutego 2009 r. stwierdził nieważność orzeczenia administracyjnego Prezydium Rady Narodowej w W. z dnia [...] czerwca 1950 r. odmawiającego przyznania dotychczasowej właścicielce L. K. prawa własności czasowej do gruntu nieruchomości [...] położonej przy ulicy [...], oznaczonego nr hip. [...] jedyną bowiem przesłanką odmowy przyznania prawa własności czasowej zgodnie z art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (Dz. U. Nr 50, poz. 279) była niemożliwość korzystania z przedmiotowego gruntu przez dotychczasowego właściciela zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Natomiast w trakcie postępowania organ nadzoru stwierdził, że organ dekretowy nie zbadał przeznaczenia nieruchomości zgodnie z obowiązującym w dacie wydania zaskarżonego orzeczenia planem zagospodarowania przestrzennego i w związku z tym nie dokonał oceny, czy korzystanie z nieruchomości przez jej dotychczasową właścicielkę dało pogodzić się z przeznaczeniem tej nieruchomości określonym w planie.