Wyrok WSA w Lublinie z dnia 2 lutego 2010 r., sygn. III SA/Lu 290/09
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Jerzy Marcinowski, Sędziowie Sędzia WSA Jerzy Drwal,, Sędzia WSA Jadwiga Pastusiak (sprawozdawca), Protokolant Asystent sędziego Monika Kutarska, po rozpoznaniu w Wydziale III na rozprawie w dniu 2 lutego 2010 r. sprawy ze skargi D. S. - w imieniu małoletniej córki M. S. na decyzję Wojewody z dnia [...] kwietnia 2009 r. nr [...] w przedmiocie anulowania czynności materialno-technicznej polegającej na zameldowaniu I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję wydaną z upoważnienia Prezydenta Miasta z dnia [...] marca 2009 r. nr [...], II. przyznaje adwokatowi M. C. od Skarbu Państwa (Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie) wynagrodzenie w kwocie 292,80 zł (dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote i osiemdziesiąt groszy) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w tym 52,80 zł (pięćdziesiąt dwa złote i osiemdziesiąt groszy) należnego podatku od towarów i usług oraz kwotę 17 zł (siedemnaście złotych) uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, III. określa, że decyzje wymienione w pkt I nie podlegają wykonaniu w całości.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] kwietnia 2009 r., znak: [...], wydaną z upoważnienia Wojewody L., po rozpatrzeniu odwołania wniesionego przez D. S., działającego jako przedstawiciel ustawowy małoletniej M. S., od decyzji z dnia [...] marca 2009 r., znak: [...], wydanej z upoważnienia Prezydenta Miasta L., orzekającej o anulowaniu czynności materialno-technicznej polegającej na zameldowaniu małoletniej M. S. na pobyt stały w lokalu przy ul. K. [...] w L., utrzymano w mocy decyzję organu I instancji.
Rozstrzygnięcie zapadło w następujących okolicznościach:
Organ I instancji wszczął na wniosek E. S. postępowanie w sprawie wymeldowania byłego męża wnioskodawczyni - D. S. oraz jego córki M. S. z pobytu stałego z lokalu przy ul. K. [...] w L. E. S wyjaśniła, iż D. S. dobrowolnie opuścił przedmiotowe mieszkanie w styczniu 2008 r., zabierając swoje rzeczy osobiste oraz ubrania, natomiast jego małoletnia córka M. S. nigdy nie zamieszkiwała pod omawianym adresem.