Wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 29 lipca 2009 r., sygn. II SA/Rz 150/09
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w składzie następującym: Przewodniczący NSA Maria Zarębska-Kobak Sędziowie WSA Magdalena Józefczyk /spr./ WSA Joanna Zdrzałka Protokolant st. sekr. sąd. Maria Kołcz po rozpoznaniu w Wydziale II Ogólnoadministracyjnym na rozprawie w dniu 29 lipca 2009 r. sprawy ze skargi H.B. na decyzję Wojewody (...) z dnia (...) nr (...) w przedmiocie wymeldowania z pobytu stałego -skargę oddala-
Uzasadnienie
U Z A S A D N I E N I E
Decyzją z dnia [...] grudnia 2008r. nr [...] Wojewoda [...] działając na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000r. nr 98, poz. 1071 ze zm. zwana dalej w skrócie k.p.a.) w zw. z art. 15 ust. 2, art. 50 ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 2006r. nr 139, 993 ze zm. zwana dalej w skrócie ustawą) po rozpatrzeniu odwołania H. B. utrzymał w mocy decyzję Burmistrza Miasta [...] z dnia [...] listopada 2008r. nr [...] o wymeldowaniu H. B. z pobytu stałego z lokalu mieszkalnego w J. przy ul. S. [...].
W odwołaniu H. B. wniósł o uchylenie decyzji organu pierwszej instancji i odmówienie wymeldowania, lub uchylenie zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji. Zarzucił, że organ pierwszej instancji nie przeprowadził rzetelnej analizy zebranego materiału dowodowego, a wnioski wyciągnięte z błędnie przygotowanego materiału dowodowego są niewłaściwe wobec przyjęcia, że mieszkanie przy ul. S. opuścił dobrowolnie. Sprawa o przywrócenie posiadania przedmiotowego lokalu zakończyła się dla niego niekorzystnym wyrokiem, gdyż Sąd Rejonowy w J. stwierdził, że przez samo zamieszkiwanie nie stał się posiadaczem lokalu i nie może żądać ochrony. Skarżący stwierdził, że gdyby dobrowolnie opuścił lokal nie domagałby się ochrony posiadania. W mieszkaniu przy ul. S. wymieniono zamki i odcięto drogę powrotu. Kilkakrotnie wzywał Policję o pomoc w dostaniu się do mieszkania, co potwierdza chęć zamieszkiwania w lokalu. Rzeczy osobiste odbierał w obecności Policji, a niektóre nadal się tam znajdują. W zaskarżonej decyzji brak odniesienia do zeznań świadków przesłuchiwanych w sprawie oraz do twierdzeń drugiego współwłaściciela. Świadkowie, D. B. i C. K. potwierdziły, że nie opuścił mieszkania dobrowolnie. Takie działanie organu świadczy o jednostronnym i krzywdzącym rozpatrzeniu sprawy. Obecna decyzja jest identyczna z wcześniejszą decyzja, którą uchylił Wojewoda. Wbrew wymogom z art. 107 § 2 k.p.a. uzasadnienie decyzji nie podaje przyczyn z powodu, których ww. dowodom odmówiono wiarygodności i nie wymienia J. B. jako strony postępowania. Adres lokalu przy ul. K. w J. podał wyłącznie do korespondencji i okoliczność ta nie może niczego przesądzać, bo pod tym adresem mieszka S. B., pełnomocnik skarżącego w postępowaniu administracyjnym. Skarżący zamieszkuje w różnych miejscach i u różnych osób licząc na powrót do domu.