Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Olsztynie z dnia 29 marca 2006 r., sygn. II SA/Ol 864/05

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Asesor WSA Asesor WSA Protokolant Adam Matuszak (Spr.) Irena Szczepkowska Beata Jezielska Grażyna Wojtyszek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 marca 2006 r. sprawy ze skargi B. S. na orzeczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji z dnia "[...]" Nr "[...]" w przedmiocie wydalenia ze służby - oddala skargę.

Uzasadnienie

Komendant Miejski Policji orzeczeniem nr "[...]" z dnia "[...]" uznał st. sierżanta B. S., obwinionego o to, że w dniu l lipca 2005 r. realizując zadania służbowe dyżurnego Komisariatu Policji, pomimo trzykrotnego zgłoszenia interwencji w miejscowości W. gm. S., nie dopełnił obowiązków i nie skierował tam patrolu policji, tj. o czyn z art. 132 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2002 r. Nr 7, póz. 58, z późn. zm.), winnym zarzucanego mu czynu i wymierzył mu stosownie do art. 134 pkt 6 ustawy o Policji karę dyscyplinarną wydalenia ze służby.

W uzasadnieniu organ pierwszej instancji podał, że do st. sierż. B. S., pełniącego w dniu l lipca 2005 r., w godz. 8:00 - 20:00, służbę dyżurnego Komisariatu Policji, o godz. 17:05 E. K., mieszkanka wsi W., telefonicznie zgłosiła, że po wsi chodzi pijany J. C. z ostrym narzędziem w ręku i grozi ludziom. Dodała, że ugodził on w rękę T. W. Obwiniony poinformował zgłaszającą, że nie ma w dyspozycji wolnego radiowozu i że w D. odbywa się festyn, w związku z czym ma dużo zgłoszeń interwencji oraz pouczył ją, że w przypadku ponownego pojawienia się J. C. we wsi może zadzwonić ponownie i w razie potrzeby podjęcia interwencji -wyśle radiowóz. Niespełna godzinę później J. R., również mieszkanka W., zgłosiła, że J. C. ugodził człowieka nożem i uciekł, ona zaś obawia się o swoje życie. Obwiniony polecił jej zamknąć drzwi i okna i czekać na przyjazd policjantów. Trzecie zgłoszenie dotyczące J. C. obwiniony przyjął od T. i M. W. z W., którzy zgłosili się prawie w tym samym czasie do Komisariatu Policji. Powiadomili, że pijany C. zranił T. W. ostrym narzędziem oraz o jego groźbach, których spełnienia obawiają się. W związku z powyższym prosili Policję o przyjazd do W. i zatrzymanie C. Wówczas st. sierżant B. S. polecił im udać się do lekarza w celu opatrzenia rany i uzyskania zaświadczenia lekarskiego. Po powrocie do Komisariatu obwiniony skierował T. i M. W. do pracownika operacyjnego. Z zeznań złożonych przez te osoby wynika, że dyżurny Komisariatu Policji zlekceważył złożone zgłoszenie i zbagatelizował sprawę, wygłaszając niepotrzebne komentarze. Ponadto M. W. zeznała, że to na jej prośbę dzwoniła na Policję E. K. prosząc o przyjazd radiowozu do W. i nikt nie odwoływał tego zgłoszenia. E. K. oświadczyła, że nie odwoływała zgłoszenia, którego charakter nie był informacyjny, jak to odnotował st. sierż. B. S. w rejestrze zgłoszonych interwencji.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00