Wyrok WSA w Warszawie z dnia 10 lutego 2006 r., sygn. I SA/Wa 851/05
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Ewa Dzbeńska Sędziowie WSA Daniela Kozłowska (spr.) asesor WSA Joanna Skiba Protokolant Joanna Grzyb po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 lutego 2006 r. sprawy ze skarg T. Sp. z o. o. z siedzibą W. i Międzyzakładowej Spółdzielni [...] z siedzibą w W. na decyzję Ministra Infrastruktury z dnia [...] lutego 2005 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Ministra Infrastruktury z dnia [...] kwietnia 2004 r., nr [...]; 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu; 3. zasądza od Ministra Transportu i Budownictwa na rzecz T. Sp. z o. o. w W. kwotę 500 (pięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
Minister Infrastruktury decyzją z dnia [...] lutego 2005 r., nr [...] utrzymał w mocy własną decyzję z dnia [...] kwietnia 2004 r., nr [...] stwierdzającą nieważność decyzji Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z dnia [...] września 1954 r., nr [...] i orzeczenia Prezydium Rady Narodowej W. z dnia [...] stycznia 1954 r., nr [...] o odmowie przyznania prawa własności czasowej do gruntu nieruchomości [...] położonej przy ul. [...], oznaczonej nr hip. [...].
W uzasadnieniu decyzji Minister Infrastruktury przedstawił następujący stan sprawy.
Wniosek o stwierdzenie nieważności orzeczeń odmawiających prawa własności czasowej złożyli P. W. i R.W. działający w imieniu firmy "Zakłady [...] SA". Decyzją z dnia [...] kwietnia 2004 r. stwierdzona została nieważność decyzji Ministerstwa Gospodarki Komunalnej z dnia [...] września 1954 r. i orzeczenia Prezydium Rady Narodowej W. z dnia [...]stycznia 1954 r. ze względu na rażące naruszenie art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (Dz. U. Nr 50, poz. 279), bowiem odmowa przyznania prawa do gruntu nastąpiła bez wszechstronnego wyjaśnienia sprawy i jednoznacznego ustalenia, jakie jest przeznaczenie nieruchomości w obowiązującym planie, a także czy korzystanie z gruntu jest rzeczywiście sprzeczne z jego przeznaczeniem w planie zabudowy. Powołano się przy tym na plan zagospodarowania przestrzennego znajdujący się stadium opracowywania.