Opinia rzecznika generalnego Poiares Maduro przedstawiona w dniu 31 stycznia 2008 r. - S. Coleman przeciwko Attridge Law i Steve Law. - Sprawa C-303/06., sygn. C-303/06
OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO
M. POIARESA MADURA
przedstawiona w dniu 31 stycznia 2008 r.(1)
Sprawa C‑303/06
S. Coleman
przeciwko
Attridge Law
oraz
Steve’owi Law
[wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Employment Tribunal, London South (Zjednoczone Królestwo)]
1. Niniejszy wniosek South London Employment Tribunal podnosi po raz pierwszy ważny problem zakresu stosowania dyrektywy Rady 2000/78/WE z dnia 27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy(2) (zwanej dalej „dyrektywą”). Sąd ten podnosi pytanie, czy zakaz dyskryminacji zawarty w dyrektywie obejmuje sytuacje, w których pracownik traktowany jest gorzej niż jego koledzy z pracy, ponieważ, choć sam nie jest niepełnosprawny, związany jest z osobą niepełnosprawną.
I - Okoliczności faktyczne leżące u podstaw sporu i pytania prejudycjalne
2. Powódka w postępowaniu przed sądem krajowym Sharon Coleman zatrudniona była od 2001 r. w charakterze sekretarza prawnego w Attridge Law, firmie prawniczej w Londynie, gdzie Steve Law jest partnerem. W 2002 r. urodziła syna, który jest niepełnosprawny, cierpi na wiotkość oskrzeli i wrodzoną wiotkość krtani. Sama sprawuje nad nim opiekę.
W dniu 4 marca 2005 r. powódka z własnej woli odeszła z pracy wskutek redukcji zatrudnienia i zakończyła zatrudnienie w Attridge Law. W dniu 30 sierpnia 2005 r. wniosła przeciwko swym byłym pracodawcom powództwo w związku z domniemanym zwolnieniem i dyskryminacją ze względu na niepełnosprawność, argumentując, że traktowano ją mniej przychylnie niż pracowników, którzy nie mieli niepełnosprawnych dzieci i poddawano ją traktowaniu, które wytworzyło w stosunku do niej wrogą atmosferę. Wśród przykładów dyskryminującego traktowania, któremu - jak zarzuca - była poddawana, wymienia to, że pracodawcy nie zezwolili jej na powrót na to samo stanowisko po urlopie macierzyńskim; nazwali ją „leniwą”, gdy próbowała uzyskać zwolnienie na opiekę nad synem, i odmówiono jej takich samych elastycznych warunków zatrudnienia, jakie mieli jej koledzy z pracy, którzy nie mieli niepełnosprawnych dzieci; powiedziano jej, iż wykorzystuje swe „cholerne dziecko” (fucking child) do manipulowania warunkami zatrudnienia, wszczęto wobec niej postępowanie dyscyplinarne, nie podjęto odpowiednich działań w związku z jej formalnym zażaleniem w sprawie jej złego traktowania.