Wyrok SN z dnia 8 czerwca 2010 r., sygn. I PK 31/10
Pracownik, który nie zawinił ani nie przyczynił się w żaden sposób do wypłaty nienależnego mu składnika wynagrodzenia za pracę, co do zasady nie musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu tego typu płatności ze stosunku pracy, choćby nie były mu one należne, ponieważ pracownik ma prawo swobodnego dysponowania wypłaconym mu wynagrodzeniem za pracę, które z reguły zużywa na własne potrzeby w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. Spółki z graniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko Iwonie S. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 8 czerwca 2010 r., skargi kasacyjnej pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. z dnia 15 września 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 15 września 2009 r. Sąd Okręgowy w K. Wydział VI Pracy oddalił apelację pozwanej Iwony S. od wyroku Sądu Rejonowego w K. Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 kwietnia 2009 r. zasądzającego od niej na rzecz powódki E. Spółki z o.o. w W. kwotę 10.290 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia z ustawowymi odsetkami od 26 marca 2008 r. do dnia zapłaty, oddalającego powództwo w pozostałym zakresie i zasądzającego od pozwanej na rzecz powódki kwotę 295 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 515 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, oraz zasądził od pozwanej na rzecz powódki 1.800 zł tytułem kosztów postępowania odwoławczego.
W sprawie tej ustalono, że pozwana była zatrudniona w E. Spółka z o.o. od 9 listopada 1998 r., pierwotnie na stanowisku konsultanta do spraw reklamy, a następnie od 1 sierpnia 2002 r. na stanowisku regionalnego kierownika sprzedaży (RSM). W lutym 2005 r. pozwana zawarła w imieniu powódki kontrakt z klientem ART FM o wartości 537.000 zł. Kontrakt został wprowadzony do zainstalowanego systemu operacyjnego MBS w prawidłowej wysokości, lecz w marcu - w wyniku błędu rejestratora lub pomyłki systemowej programu - została wprowadzona podwójna wartość zawartej umowy (1.029.000 zł), z podstawową stawką prowizyjną ustaloną na 0%. Mimo to pozwanej prowizja została naliczona jako 1% podwojonej wartości kontraktu (10.290 zł). W marcu 2005 r. wypłacono pozwanej - jako składnik wynagrodzenia 03/05 tę kwotę tytułem prowizji od kontraktu z A.. Jednocześnie pozwana otrzymała wydruk - „raport prowizyjny dla konsultantów”. Błąd w naliczeniu i wypłacie prowizji został wykryty przez pracowników strony powodowej 1 lipca 2005 r., a 18 lipca 2005 r. Barbara M. (obecnie B.) - specjalista do spraw wynagradzania prowizyjnego przekazała pozwanej telefonicznie informację, że w toku weryfikacji zapisów systemowych ustalono, iż prowizja została wypłacona omyłkowo i zaproponowała pozwanej jej spłatę na dogodnych warunkach. Następnego dnia przesłano elektronicznie pozwanej propozycję rozłożenia spłaty w 5 miesięcznych ratach, od sierpnia do grudnia 2005 r., po 2.508 zł. Pozwana nie zgodziła się na potrącenie prowizji we tych terminach ani nie zwróciła jej w inny sposób.