Postanowienie SN z dnia 19 maja 2009 r., sygn. II KK 169/08
W procesie delegowania sędziego wojskowego do pełnienia obowiązków sędziowskich lub wykonywania czynności administracyjnych w innym sądzie (albo w Departamencie Sądów Wojskowych Ministerstwa Sprawiedliwości), pozycje Ministra Sprawiedliwości i Ministra Obrony Narodowej nie są równorzędne.
Wady procesu delegacji sędziego wojskowego mają różny skutek w zależności od tego, na jakim etapie decyzyjnym występują. Te z nich, które dotyczą decyzji podejmowanej przez Ministra Sprawiedliwości, na ogół skutkują nienależytą obsadą sądu, gdyż w wyniku ich zaistnienia, sędzia faktycznie nie uzyskuje upoważnienia do orzekania w innym sądzie niż ten, który wskazany został w jego akcie nominacyjnym (i tym samym jest jedynym, do orzekania w którym, ten sędzia jest upoważniony). Taki sam skutek będzie miał brak zgody sędziego wojskowego na delegację trwającą ponad 3 miesiące. Natomiast wady zaistniałe w procesie podejmowania decyzji przez Ministra Obrony Narodowej powodują, że sędzia nie uzyskuje zgody na zmianę miejsca pełnienia służby wojskowej. W tym ostatnim zatem przypadku, nie mogą one spowodować skutków wskazanych w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k.
Z uzasadnienia:
„Na wstępie rozważań zauważyć należy, że kasacja kwestionuje wyłącznie prawidłowość delegowania sędziego wojskowego orzekającego w niniejszej sprawie, ze względu na to, że w ocenie skarżącego - współuczestniczący w procesie delegowania sędziego (z upoważnienia Ministra Obrony Narodowej) Dyrektor Departamentu Kadr i Szkolnictwa Wojskowego - nie miał uprawnień określonych w przepisach art. 26 § 1 i 2 u.s.w. Zagadnienie to zostało rozstrzygnięte uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2009 r., w której sformułowano pogląd, że: „Minister Obrony Narodowej, w ramach wymaganego przez art. 26 § 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - Prawo o ustroju sądów wojskowych (Dz. U. z 2007 r. Nr 226, poz. 1676 ze zm.) porozumienia się z nim Ministra Sprawiedliwości, jako warunkującego delegowanie sędziego sądu wojskowego, za jego zgodą, do innego sądu lub organu, może realizować swoje uprawnienia osobiście lub w zastępstwie bądź z upoważnienia przez sekretarza lub podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Może on jednak także powierzyć załatwianie w jego imieniu spraw w tym zakresie, a więc przeprowadzanie czynności niezbędnych do powstania takiego porozumienia i potwierdzenia jego zaistnienia, innemu, upoważnionemu przez siebie w trybie określonym w art. 268a Kodeksu postępowania administracyjnego, pracownikowi tego Ministerstwa, a więc również dyrektorowi odpowiedniego departamentu” (sygn. akt. I KZP 23/08, OSNKW z 2009 r. nr 3, poz. 19).