Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 26 czerwca 1998 r., sygn. I PKN 94/98

Zniesienie w art. 473 kpc ograniczeń dopuszczalności przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron, ustanowionego w art. 246 i 247 kpc oraz w art. 74 § 1, art. 751 § 4 i następnych kc, nie oznacza, że w postępowaniu z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych zaniechanie jego przeprowadzenia stanowi naruszenie art. 299 kpc.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 1998 r. sprawy z powództwa Stanisłwa M. przeciwko Spółdzielni Inwalidów „N.” w K. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach z dnia 19 listopada 1997 r. (...) – oddalił kasację.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Końskich wyrokiem z dnia 12 sierpnia 1997 r. oddalił powództwo Stanisława M. o przywrócenie do pracy wniesione wskutek tego, że zatrudniająca go Spółdzielnia Inwalidów „N.” w K. rozwiązała z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 kp.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 13 maja 1997 r. przed godz. 15 powód przebywał w pracy w takim stanie, że nie budziło wątpliwości, iż spożył alkohol: śpiewał, a następnie usnął na krześle w pokoju kierownika działu technologicznego Michała B. W takim stanie widzieli go prezes pozwanej Spółdzielni Waldemar K. i pracownik działu technologicznego Jacek D. Osoby te nie miały wątpliwości, że powód jest w stanie nietrzeźwym, zaś Jacek D. stwierdził, że powód był „praktycznie nieprzytomny z nadużycia alkoholu”. Na zeznaniach tychże osób Sąd Rejonowy oparł także swoje ustalenia. Gdy chodzi o świadków Michała B. i Ryszarda B., Sąd Rejonowy uznał, iż są mało wiarygodne. Zeznali oni bowiem, że choć prezes Waldemar K. polecił im, by udali się do pokoju, w którym przebywał powód i sprawdzili, w jakim jest stanie, nie zbliżali się do niego i nie zainteresowali się dlaczego śpi na krześle. Niemniej po powrocie do pokoju prezesa oświadczyli mu, że powód jest w stanie nietrzeźwym i śpi na krześle.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00