Data publikacji: 01.11.2006
Jak ograniczyć konsekwencje kradzieży i przestępczego wykorzystania firmowej karty kredytowej
Nasi pracownicy otrzymali do użytku karty płatnicze, za pomocą których mogą dokonywać płatności za hotele, paliwo itp. Ostatnio jeden z pracowników został okradziony. Po otrzymaniu zestawienia okazało się, że złodziej wykorzystał kartę kredytową na dużą kwotę. Złożyliśmy reklamację tej transakcji. Bank zażądał spłaty równowartości 150 euro, a także wyjaśnień w zakresie zabezpieczenia PIN i zablokowania karty. Karta została zablokowana dopiero kilka dni po kradzieży. Kod PIN znał tylko okradziony pracownik oraz osoba odpowiedzialna w firmie za dystrybucję kart wśród pracowników. Dlaczego bank żąda 150 euro? Jakie warunki trzeba spełnić, by nie płacić całej kwoty transakcji dokonanej przez złodzieja?
problem
rada
W przypadku utraty karty konieczne jest niezwłoczne zgłoszenie tego faktu do banku (który kartę wydał). Karta taka zostanie natychmiast zastrzeżona (zablokowana). Odpowiedzialność użytkownika karty za nieautoryzowane transakcje została ustawowo ograniczona (ustawą o elektronicznych instrumentach płatniczych) do kwoty 150 euro. Kwota ta dotyczy tylko transakcji przed zastrzeżeniem karty. Jeśli transakcja została dokonana z wykorzystaniem kodu PIN, to użytkownik ma obowiązek udowodnienia, że kod ten był należycie zabezpieczony. Możliwe jest również całkowite wyłączenie odpowiedzialności - w tym celu firma może wykupić dodatkowe ubezpieczenie.